Re: Spam (nie tylko religijny)

Autor: Paweł Krawczyk (kravietz_at_ceti.pl)
Data: Mon 20 Dec 1999 - 18:54:03 MET


Marcin Jagodzinski <marcinj_at_webcorp.com.pl> wrote:

> Dlaczego nie wysyłają? Bo userzy nie wiedzą, ze jest coś takiego jak abuse.
> I bardzo dobrze: bo na ogół -- tak wynika z moich doświadczeń -- nie ma
> takiego konta. Ostatnio ciągle muszę wysyłać na postmastera. Np. nasz
> "portal" *.fm -- nie ma konta abuse.

Abuse jak abuse, to tylko dobra wola ISP, miło jeśli takie konto istnieje.
Niektórzy nie robią takiego konta, wychodząc z założenia że do tego celu
m.in. służy adrest postmaster@, który jest już z kolei wymaganiem nakładanym
przez RFC (Internet Host Requirements AFAIK). I ten adres działa w 99%,
z niego także domyślnie korzysta abuse.net, chyba że ISP zarejestruje u nich
inny adres. To ostatnie jest wygodne dla AOL itp., które mają oddzielne
budynki dla ludzi z Abuse :)

Jakby ktoś był ciekawy, co to jest ten 1% stojący w sprzeczności z RFC,
to są to oczywiście serwery wiadomej firmy, które nie mają konta ani
aliasu `postmaster' (mają za to z reguły konto `administator').

> Tak więc, żeby poprzez 'abuse' dawać coś do zrozumienia administratorom, to
> oni muszą zrobić 1. krok i to konto założyć (nie do Ciebie piję, Kravietz,
> oczywiście).

Miejmy nadzieję, czytający ten wątek ISPowie wezmą to pod uwagę.

> A co do spamu, to ostatnio zaczynam zauważać, że polski spam pojawia się
> coraz częściej.
> Mieliście to też? Jeszcze parę miesięcy temu się to nie zdarzało.

Oczywiście, moi faworyci poniżej, spamują od roku z regularnością zegarka
i nie zwracają uwagi na prośby o zaprzestanie :)

PawelK_at_optrz.onet.pl
GrzegorzZ_at_optrz.onet.pl
rodan_at_rodan.net
slawek_at_megabajt.waw.pl (ci zaczęli niedawno, ale chyba mają
ambicje dogonić kolegów z Optimusa i Rodanu)

Mimo to, generalnie z polskimi spammerami łatwiej się rozmawia i
względnie uprzejme zwrócenie uwagi z reguły wystarcza - nie są jeszcze
tak wyspecjalizowani i cyniczni jak ci z USA. Polscy ISP też współpracują
w tym zakresie, co jest pozytywne.

Oczywiście zdarzają się też i takie kwiatki:

 ,,Nie widze w tym mailu zadnego SPAM-u. Przeciez ten klient
 wyraznie przedstawia sie kim jest itd. i podaje swoj adres
 e-mail. (...) Co innego gdyby nadawca listu ukrywal kim jest ale on
 tego nie robi.''

Jest w tym pewna pokrętna logika, bo jak się spammer uczciwie
przedstawia to łatwiej go op* i poskarżyć się u ISP niż gdy
trzeba kombinować, grzebać we whois itp :)

-- 
Pawel Krawczyk, CETI internet, Krakow. http://ceti.pl/~kravietz/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:17 MET DST