Re: Do postmasterow onet.pl

Autor: Maciek Uhlig (muhlig_at_us.edu.pl)
Data: Tue 09 Nov 1999 - 22:18:57 MET


easy_at_wiaraa.pl (Easy_R) wrote in <38288898.497DEDD8_at_wiaraa.pl>:

>No coz, jezeli ten "Bog polskiego Internetu" plecie bzdury to
>mniemam, ze na starosc dziecinieje :)

To, ze ktos byl w pierwszej setce, nie znaczy jeszcze, ze jest Bogiem
i ma monopol na nieomylnosc. A poza tym ani nie jestem jeszcze stary,
ani nie zdziecinnialem. Natomiast staram sie obserwowac to, co sie
dzieje w polskiej (i nie tylko) sieci, i konfrontowac to z
wyobrazeniami (i nadziejami) sprzed dziesieciu lat.

>Porownanie darmowego providera do komercyjnej Poczty Polskiej
>swiadczy o niezrozumieniu tematu przez Pana Uhliga.

Dostawca uslug ma dostarczac uslugi. Natomiast nie jest jego zadaniem
(i nie ma takiego prawa), aby dostarczac te uslugi selektywnie,
czesciowo, wedlug wlasnego widzimisie. Prosze nie zapominac, ze
oprocz instalowania betonowych filtrow istnieje jeszcze mozliwosc
interwencji u upstream providera, aby ten doprowadzil do porzadku
swojego klienta, ktory sprawia problemy.

A co do darmowego providera i komercyjnej poczty: provider bedzie
darmowy, gdy nie bedzie trzeba placic. Na razie sie placi i to slono.
Ze nie providerowi sie placi, tylko telekomunikacji? A kto wie,
ktoredy dalej przeplywaja pieniadze? User placi z wlasnej kieszeni i
ma prawo wymagac.

Chocby tego, aby niezwlocznie dostac mail z wyznaniem milosci od
swojej dziewczyny, nawet jesli miala sie ona nieszczescie znalezc w
domenie, z ktorej spammer wyslal niezla porcje junku.

Maciek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:27:03 MET DST