Re: Taka sobie sprawa

Autor: Krzysztof Koczyjan (krzysztofk_at_rocketmail.com)
Data: Sat 30 Oct 1999 - 01:18:07 MET DST


Samotnik wrote:
>
> Moderowanie pl.praca.oferowana potrafi być niewdzięczne. Koleś wysłał spama
> pt. "Szukam jakeś roboty" (pisownia oryginalna) i ogroooomnym cv w formacie
> Worda. Odpisałem mu, co o nim myślę i oto, co dostałem w odpowiedzi:
>
> Date: Thu, 28 Oct 1999 14:47:20 +0200
> From: XXX <xxx_at_poczta.onet.pl>
> To: michalj_at_wsi.edu.pl
> Subject: Odp:
>
> [...]
> ale nie życzę sobie, aby ktoś mnie obrażał. Jak jesteś taki mądrala to
> podaj mi swój adres, a ja się do Ciebie pofatuję i wytłumaczę - ręcznie - że
> skończonym idiotą to ja nie jestem. Poza tym to mam dostęp do danych
> personalnych i mogę się dowiedzieć, gdzie pan GURU mieszka i co robi,
> troszke roboty jest co prawda, ale nie jest tonie wykonalne. Więc dupku, albo
> mnie przeprosisz, albo ja poświęcę kilka miesięcy i sobie sam dojde kim jesteś i
> gdzie Ci można morde przefasonować... Myslę, iż się zrozumieliśmy... Czekam
> na przeprosiny, ja przeprosiłem za swój błąd. A tak na marginesie to
> zastanawiam sie czy nie wysłać, tak na przekór na grupę jeszcze ze trzydiestu
> postów z dodatkami...
>
> --------------------
>
> I co tutaj zrobić? Chciałbym go jakoś tak kulturalnie ukrócić... A może dać
> sobie spokój i olać?
>

No, beszczelny facet.
Zamiast podziękować śmie się czuć obrażony, że ktoś go "skończonym
idiotą" nazwał.
I jeszcze przeprosin się domaga.

A skasować mu konto, zabrać telefon, zgłosić na prokurature, co on sobie
wyobraża.

A powaznie to jesli mówisz komuś "co o nim myślisz" to bierz pod uwage
konsekwencje.

Pozdrawiam
        KK



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:26:34 MET DST