Autor: Andrzej Bort (bort_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Wed 14 Jul 1999 - 17:53:03 MET DST
W postingu <5N0j3.19458$1g.309521_at_news.tpnet.pl>,
osoba znana jako Tommy <tomekb_at_ksinet.univ.gda.pl>
na grupie pl.internet.polip, napisała co następuje:
>> Czesto korzystanie z numeru TPSA jest sztuczna oszczednoscia.
> nie wiem czemu wciaz ten mit jest brany powaznie, otoz, za "linie zajeta"
> sie nie placi, powtarzam, SIE NIE PLACI.
Nie wiem, czemu ten mit jest brany poważnie. Otóż, za "linię zajętą"
płaci się. Powtarzam: płaci się.
Oczywiście mowa o stracie czasu ("czas to pieniądz" -- chyba wszyscy to
znamy?), nerwów i wielu innych rzeczach.
-- Andrzej Bort, bort<at>polsl.gliwice.pl *** My personal opinions *** - W jaki sposob można otrzymać barbituran sodu ? - Roztworzyć lalkę Barbie w zasadzie sodowej.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:01 MET DST