Autor: Wojciech Myszka (W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 15 May 1999 - 13:09:18 MET DST
On Sat, 15 May 1999, Moi wrote:
> Nie neguje zadnego z powyzszych argumentow, bo... sa sluszne.
> Bede jednak bronil pewnych rodzajow massmailingu, majacych
> odpowiednia wielkosc (malosc), forme, tresc, adresatow
> a w szczegolnosci wysylanych 'pro publico bono' (nie dotyczy
> hoax'ow).
A kto ocenia co jest "pro publico bono" a co nie? Nadawca i odbiorca?
Bo to jest istotne rozroznienie. I przyczyna wielu nieporozumien :-(
Wojtek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:21:41 MET DST