Sam sobie zrob CallBack, czyli Internet Taniej :-)

Autor: Zenek Kochanek (zenek_at_pik-net.pl)
Data: Fri 08 Jan 1999 - 19:47:15 MET


Hi

Poniewaz niektorych obecnych tutaj nie satystakcjonuja ceny dostępu do sieci
u naszego największego operatora poddam pod przemyslenie pewna metodę
redukcji kosztów przez zastosowanie połączeń zwrotnych zwanych z angielska
kolbekiem.

Na początku zaznacze, że metoda nie jest zupełnie legalna gdyż polega na
przerzuceniu kosztów swoich połączeń na CTK (Cieńkiego Technicznie Operatora
bo są i ciągle pojawiają się operatorzy pt. Polpak, Linux i 4 modemy).
Zaznacze też, że nie dam tu gotowego rozwiązania w podstaci odpowiedniego
softu ale dam pewny, sprawdzony algorytm postepowania, który pewnie dla
sprawnego Unixowca zakodować w bash'u sie da.

A teraz w czym rzec. Otóz jak Wam pewnie wiadomo, każdy szanujący się modem
w trybie CONNENT przepuszcza grzecznie wszystko przez siebie nie zajmując
sie za bardzo treścia danyc. Wszak nie jego to rzecz podsłuchiwac. Ale nie -
on jednacz czasem podsluchuje i jezeli po sekundzie przerwy przeleca nagle
trzy znaczki plus (+++) i potem znowu przez sekunde nie przeleci nic to
modem dalej utrzymujac polaczenie z drugim modemem przejdzie grzecznie w
tryb koment zglaszajac sie swoim zwyczajowym OK. Wtedy to mozna z nim zrobić
wiele, można go odpytać o parametry połączenie, lekko zrekonfigurować,
rozłączyć albo wrocić do trybu CONNENT wydając komende ATO.

I to właśnie jest metoda. Myślę, że wielu z Was z tej chwili złapało już
pomysł i nie muszę pisać dalej. Ale ponieważ lubię chwalić się swoją
mądrością to napiszę co robić dalej.

Otóż robimy tak:
1) Kupujemy konto u CTO ale takiego co ma modemy i daje szela od Unixa.
2) Łączymy się z nim terminalowo i piszemy na tym Unix'e pewien skrypy,
którego zarys tu opisze.
3) Skrzyp uruchamiamy a on ....
4) Odczeka sekunde, wysle na terminal trz plusy +++, odczeka sekunde ....
5) Sprawdzi czy z terminala przyjdzie OK (jak przyjdzie to jestesmy w domu
!)
6) Wyda modemowi komende AT&C0 proszą go aby nie mówił koncentratorom
terminala, że się rozłączy. Dla młodych pisze, że komenda ta blokuje
sygnalizacje linii CD modemu.
7) Wyda komende ATV0 (mogę się myliś - tak dawno to robiłem) ale chodzi o
to, aby nie pojawiały się komunikaty modemu - np NO CONNECT po tym jak
wydamy ATH
8) Wyda komende ATH czyli nas rozłączy. I tu uwaga: ponieważ zrobiliśmy
AT&C0 to ani koncentrator terminala ani Unix nie zorientuje się, że modem
sie rozłączył.
9) Wyda komende ATD <tutaj nasz numer>
10) Odda sterowanie do szela i zakonczy dzialanie.

Teraz pozostaje nam czekać aż nasz telefon w domciu zadzwoni, potem musimy
wydać modemowi komende ATA (ZyXELowcy moga tylo nacisnac guzik) i mamy
slicznego callbacka.

Poniewaz dalej jestesmy w trybie terminalowym Unix'a nalezy wczesniej
zorientowac sie jak na tym serwerze uruchomic PPP albo SLIP-a. Jezeli to sie
nie da pozostaje nam praca terminalowa albo zainstalowanie przegladarek
graficznych WWW pracujacych w trybie ZMODEM z Unixem (czy ktos pamieta, ze w
1995 roku bylo to nawet popularne ?)

Z tego co wiem, wielu CTO nie wie o tym, ze modemy tez nalezy zabezpieczac
wiec droga do zabawy dla jest.

A dla bardziej zaawansowanych dodam, ze w czasach jak nasz wielki operator
zaczynal bawic sie w internet pod numerem 0-2021..... zglaszaly sie nie
takie sliczne Nortele jak teraz ale klasyczne CISCO 2511 z modemami
Motoroli. CISCO jak to CISCO - router swietny, szeroko znany i na poczatku
dzialanosci firmy na T slabo zabezpiecznony. Cos pieknego - w owych czasach
robilo sie to tak. Musialo byc dwoch kolesi (a wiec przestepczosc
zorganizowana). Jeden dzwonil na CISCO, cos tam grzebal, wolnym modemem
dzwonil do kolesja, ten mial juz Callbacka wiec pierwszy sie rozlaczal i
czekal az drugi tez ta sama metoda zrobi my dobrze. W CISCO firmy na T
spokojnie sie to dalo a modemy Motoroli to normalne modemy. Niestety, teraz
sa Nortele choc do niedawna te stare zestawy pracowalu jeszcze gdzies w
Polsce (koledzy ze Skierniewic ! Nie spac !).

Stop - jak to Skierniewic - przeciez "Cos Nas Laczy" i nie ma przeszkod aby
routerem ze Skierniewic zrobic CallBaka do Warszawy. No tak. Zapomnialem.

To teraz jeszcze tylko temat bezpieczenstwa. Otoz wiedzcie, że takie
dzialania pewnie albo zostana w bash_history albo w jakis logach wiec nalezy
sie jeszcze nieco nagimnastykowac na maskowanie. Jednego maskowania jednak
nie bedzie sie dalo zrobic: jezeli CTO zorientuje sie, ze placi rachunki za
linie z ktorych nie powinien gadac to moze poprosic operatora z biling a tam
czarno na bialym bedzie nasz numer. No coz - nie ma rzeczy idealnych a
zwlaszcza idealnie nie jest żarcie w wiezieniu. W więzieniu też czasem jest
zimno. Żeby więc nie było, że ktoś ma wrzody na żałądku, albo reumatyzm a ja
nie ostrzegałem.

Na koniec tylko dodam, że cały ten tekst napisałem tylko i wyłącznie w
celach edukacyjnych, aby CTO i nasz wielki bardziej dbali o swoje
bezpieczeństwo a przez to o swoje interesy. Nikogo nie zachecam a wrecz
zniechecam z wejscia na droge przestepstwa polecajac życie zdrowe, moralne i
dlugie.

Zen,-



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:00 MET DST