Re: anonimowosc polaczen z TPSA

Autor: Andrzej Bort (bort_at_silesia.pl)
Data: Mon 26 Oct 1998 - 14:25:59 MET


Sergiusz Pawlowicz <ser_at_serek.arch.pwr.wroc.pl> wrote:
> -----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----

> naprawde, oczom nie wierze, kiedy czytam ten watek!

naprawdę, oczom nie wierzę, kiedy czytam ten posting.

> czy was wszystkich bolszewizm zamroczyl?

Czy Cie anarchia zamroczyła?

> chcecie naruszac swobody obywatelskie, i to w podstawowej dziedzinie, jaka
> jest obieg informacji?

No właśnie. Jak chcę, to udostępniam komuś dane, a innemu komuś (z tej
samej domeny) nie. Teraz jest tak, że jeśli te osoby (załóżmy dla
uproszczenia, że dwie) wchodzą na inet, to albo obaj mają dostęp, albo nie
ma żaden.

> i to tylko dla swojego lenistwa?
> pewnie, latwiej jest od razu zastrzelic czlowieka, niz targac sie z nim po
> sadach, skoro winny jest kase. albo wynajac ukrainca i...

Oj, dla niektórych warto by było kogoś wynająć... Serio.

> po takiej dyskusji, kiedy np. wychowawca mlodziezy z palacu kultury
> zaczyna bawic sie moimi prawami, zaczynam watpic czy on czasem nie czyta
> moich listow... bo przeciez w ten sposob tez mozna sprawdzic co ja
> wlasciwie mysle na jakis temat i kiedy. i uproscic sobie zycie.
> a moze w ogole powolajmy cmu - _c_entralnego _m_oderatora _u_senetu?

Bredzisz. Tu nie chodzi tylko o usenet.

> na pytanie, czemu telekomunikacja nigdy nie bedzie mogla udostepniac
> informacji o numerze, z ktorego dzwonie, bez nakazu sadowego, odpowiedz
> jest prosta - nakazac jej mozna byloby to wylacznie ustawa, a ta albo
> zostalaby uznana za sprzeczna z konstytucja jeszcze w polsce, albo
> zaskarzona przez jakakolwiek organizacje typu fundacji helsinskiej,
> powedrowalaby do hagi, gdzie jej zywot skonczylby sie tak szybko, jak
> zaczal.

Ktoś tu nie zrozumiał, że nie idzie o to, by udostępniać numery. Numerki
mogą być nawet szyfrowane md5, to jest ganz egal. Chodzi o jednoznaczne
przypisanie numer->(to, co zwykle jest w polu login name). Nie potrzeba
znac funkcji odwrotnej.

> chyba, ze zrezygnujemy z pomyslu wejscia do eu, wzorem lukaszenki.
> ale to nam nie grozi - przeciez i wy chcecie wozic tylki samochodami,
> i jesc szyneczke, co nie?

> a jezeli jakis czlowieczek tpsa-owiec skorzysta z anonimowego remailera?
> http://anon.efga.org/
> http://www.hyperreal.art.pl/cypher/remailer/
> to co?

To się go (a w ostateczności całego remailera) wytnie na poziomie poczty
przychodzącej. Prawa ludzi do nieotrzymywania pewnej poczty (na własne
życzenie, a nie z przymusu) chyba respektujesz, skoro nawet o Fundacji
Helsińskiej czy o Trybunale Haskim gadasz...

> wasze plany dopadniecia kolesia droga administracyjna skoncza sie
> blyskawicznie!

My nie chcemy _DOPAŚĆ_ kolesia. My chcemy mieć od niego święty spokój.

> i to zupelnie, definitywnie, ostatecznie, bo tu nawet
> policja + prokuratura + sad nie pomoga - anonimowe remailery nie maja
> logow systemowych...
> co - juz chcecie zamknac wszystkie remailery? te z tobago i rpa rowniez?

Nie. Remailery (w przypadku powtarzających się incydentów) wycina się na
poziomie poczty przychodzącej.

> strach sie bac, betonie.

Anarchii? Jak najbardziej.

> wprowadzam zajecia z etyki, obowiazkowe do koncesji isp.

Od kiedy zostałeś ministrem/królem/cesarzem? (niepotrzebne skreślić)
> ps
> juz naprade nie wspominam, co z taka baza danych zrobilby
> readers-digest, zepter international etc.

Jeszcze raz zapytam: Nikt nie mówi o udostępnianiu takiej bazy, tylko o
tym, by była JEDNOZNACZNA IDENTYFIKOWALNOŚĆ. Fakt, można to osiągnąć tylko
wprzęgając do tego numer telefonu delikwenta, ale nie należy go przecież
podawać otwartym tekstem!

-- 
-- Andrzej Bort  Centrum Komputerowe Politechniki Śląskiej, Gliwice, Polska
-- e-mail:   bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl     Office phone: (+48-32) 37-15-69
-- IRC: Juan        For PGP key look at: http://zeus.polsl.gliwice.pl/~bort
--


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:53 MET DST