Re: Nowy cennik NASK

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Tue 30 Jun 1998 - 00:40:05 MET DST


Michal Rok <mrok_at_waw.pdi.net> writes:

> Mysle, ze to nie jest takie proste. TPSA za cyfrowe lacze miedzymiastowe
> 2mbps powiedzmy Lodz-Warszawa zada rzad wielkosci 12000 zl. Jesli na
> takie lacze mozna wsadzic 5 klientow po 1mbps, to kazdy z nich musi
> zaplacic min. 2400 zl za lacze zeby chociaz zwrocilo sie za
> miedzymiastowe. To juz jest dwa razy wiecej, niz chce TPSA. A NASK ma
> wezly w wielu takich miescinach, gdzie poza kilkoma klientami
> akademicko/uczelnianymi nie ma nic, a za lacze placic musi.

To jest takie tlumaczenie, ze NASK czegos tam nie ma. Jesli im sie nie
oplaca, to niech nie swiadcza danych uslug. Jak mi sie cos nie oplaca,
to po prostu mowie "nie", zamiast robic cos za pol ceny, a reszta
kosztow obciazac innych.

Rozumiem branie pieniedzy za obsluge domeny - np. utrzymanie DNSa
czy cos takiego. Ale uwazam, ze sytuacja, w ktorej firma komercyjna
uwaza siebie za wlasciciela domeny .pl (czy jakiejkolwiek domeny
narodowej itp.), i sprzedaje czesci tej domeny, jest skandaliczna.
Byc moze byloby nieco inaczej, gdyby wysokosc tych kwot miala jakies
pokrycie w rzeczywistych kosztach obslugi serwera DNS dla .pl (oraz
kosztach rejestracji - wysokosc ceny rejestracji), ale niestety te
koszty - jak zreszta chyba wiekszosc kosztow NASK - sa tajne.

W tej chwili jedynym wyjsciem jest powolanie firmy niekomercyjnej
(non-profit), ktora zarzadzalaby domenami, zgodnie z zatwierdzonym
przez ogol uzytkownikow regulaminem. Innym wyjsciem jest zarzadzanie
domenami przez firme komercyjna - bezplatnie lub po udokumentowanych,
realnych kosztach.

W zasadzie najtrudniejsze jest pojecie ogolu uzytkownikow, ktory mialby
zatwierdzic regulamin.

Po prostu takie oplaty za _delegacje_ domeny (a nie za obsluge jej)
to podatek od (mniej-wiecej) wszystkich uzytkownikow sieci - a podatki
w panstwie prawa nie moga byc sciagane - w tym najgorszym przypadku -
przez firme komercyjna na jej wlasne, niekreslone cele.

Jesli oplaty za delegacje domen mialyby stanowic bron przeciwko
kolekcjonerom domen (np. takim, ktorzy wykupuja je z zamiarem dalszej
np. odsprzedazy) - to oczywiscie nie mam nic przeciwko nim. Ale te
oplaty nie moga stanowic zyskow firmy administrujacej domena .pl
- mozna np. przeznaczyc je na jakis cel dobroczynny.

No i sytuacja, w ktorej nie ma zadnego regulaminu rejestracja domen,
albo w ktorej regulamin jest lamany i zmieniany w zaleznosci od
potrzeb, rowniez jest skandaliczna. Wyobrazcie sobie, co by bylo, gdyby
np. Urzad Patentowy dowolnie zmienial sobie regulamin i dowolnie
przyznawal patenty - jednemu odmowil dzisiaj, drugiemu da to samo jutro.

Myslicie, ze nie ma mozliwosci pozbawienia NASKu obslugi DNS .pl?
Jest bardzo wiele mozliwosci. Tylko najpierw musi powstac organizacja,
ktora bedzie tego chciala, oraz bedzie koordynowac np. powstanie
regulaminu. W tej chwili takiej organizacji w Polsce nie ma.

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:14:29 MET DST