Re: tpsa

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 16 May 1998 - 14:49:57 MET DST


A_Zet <baterie_at_ka.onet.pl> wrote:
: On 14 May 1998 14:41:04 +0200, Andrzej Bort <bort_at_silesia.pl> wrote:
: >Załóżmy, że bank obrobiono dlatego, że nie był należycie zabezpieczony.
: >I załóżmy, że do rozstrzygnięcia o tym, czyja była wina, zostanie powołana
: >niezależna komisja ekspertów. Jak myślisz, orzekną winę banku?

: Taa, zalozmy. A zalozmy jeszcze, ze zlapia zlodzieja, ktory okradal
: ten ch* (prawda obiektywna) bank i orzekna jego brak winy. No bo
: winien byl ten ch* bank, nie?
: Zalozmy jeszcze, ze bank obrobiono nie dlatego, ze chciano go obrobic,
: a tylko by sprawdzic, jak te palanty go strzega.

A co tu gdybac - popatrzcie na proces ArtB i oscylatora.
ArtB ciagnelo z banku _nienalezne_ pieniadze. Ciagnelo dlatego ze
bank mial gowniane umowy i zabezpieczenia. Oscylator chyba nawet nie
znalazl sie w akcie oskarzenia..

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:13:49 MET DST