Autor: Robert Richard George 'reptile' Wal (reptile_at_cs.net.pl)
Data: Sat 04 Apr 1998 - 15:55:12 MET DST
On 98.04.04 Jarek Ozimek pressed the following keys:
> >PC, karta Sangoma, Linux.
>
>
> Nie ma jednak jak stacjonarny, osobny router. PC czasem trzeba zrebootowac,
> moze pasc dysk, moze trzeba dodac RAM lub doinstalowac troche rzeczy, a moze
> ktos sie wlamie lub jakis luser uruchomi glupi proces i rozlozy maszyne...
> Wtedy nie uzyskasz 99.9% up-time.
Po co luserzy, po co uruchamianie głupich procesów itpd.? Stawiasz 486
wygrzebany ze strychu, 8-16M RAM, dysk malutki, bez monitora.
Wywalasz z jądra wszystko co niepotrzebne, wpisujesz:
vi /etc/inetd.conf<CR>
:1,$/^/# /<CR>
:x!<CR>
killall -HUP inetd<CR>
W podobnie faszystowski sposób traktujesz zawartość katalogów
/etc/rc.d/rc?.d/ zostawiając może tylko ssh. W pliku /etc/hosts.deny
umieszczasz krótką notkę:
ALL: ALL
a w /etc/hosts.allow
sshd: IP_Z_KTOREGO_WCHODZISZ
Do tego dajesz firewalla z podobnie faszystkowskimi regułkami i powiedz mi
kto się na to włamie, albo zdestabilizuje pracę takiego routera? Masz
router na którym nikt nic głupiego (oprócz roota) nie zrobi, sporo tańszy
od dedykowanego routera i przy okazji o znacznie lepszych możliwościach.
Przynajmniej tak dobrych jak oprogramowanie, które na nim zainstalujesz.
> Router zewnetrzny setupujesz i... zapominasz, ze cos takiego istnieje.
Za dużo filmów fantastycznych się naoglądałeś i do tego z marnym
tłumaczeniem. Albo zbyt wiele reklam czytujesz, co wychodzi nawet na
gorsze...
Gadzinka
--
``Speak while you are spoken to http://pooh.cs.net.pl/
but don't pretend you're right'' reptile_at_cs.net.pl
Cyber Service
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:11:57 MET DST