Re: Pomoc w akcji przeciwko paleniu wsrod mlodziezy

Autor: Łukasz Kirzyński (luca118_at_polbox.com)
Data: Wed 25 Mar 1998 - 15:35:51 MET


Cezar Cichocki wrote in message <6em06r$duc$1_at_cyber.cs.net.pl>...

>sa papierosy, z ktorego usiluje wyjsc od ladnych paru lat). Nie bierzemy
>zadnych oplat za kliki ani nie ciagniemy innych tego typu zyskow.

Witam!
Bardzo mnie zainteresował temat waszej akcji, której efektów niestety nie
widziałem (wierzę, że szkoda). Otóż nasunęły się mi
pewne refleksje.
    Sam jako aktywny palacz wiem co to nałóg i jako człowiek znający się na
biologii z zakresu szkoły średniej i nie tylko wiem jakie spustoszenie czyni
w organiźmie człowieka. Mimo to obserwuję stale wzrastającą grupę
rówieśników sięgających po papierosy i jest to niepokojące. Wydaje się
jednak, że w tym wypadku żadne kampanie nie mogą odnieść skutku, powodem
jest "świadomość" młodych ludzi, którzy na nałóg się decydują. Nie wnikając
w zawiłości psychiki młodzieży konkluduję, że najlepiej akcję antynikotynową
propagować wśród 6-7- latków. Jest to najlepsza grupa wiekowa dla tego typu
przedsięwzięć, najbardziej podatni na informacje oraz drugi czynnik
wkraczają w wiek szkolny i coraz częściej będą się stykać ze środowiskiem
kryminogennym.
    Na zakończenie dodam, że więcej tego typu listów pisać nie będę gdyż
jest to trochę nie fair. To tak jakby narkoman powiedział: wziąłem stuff
było cool, ale ty nigdy nie próbuj.!
**************************************************************
! Greetings the aeroplanes! *
                                                                /________*
                 luca118_at_polbox.com \



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:11:45 MET DST