Autor: Tomasz Surmacz (ts_at_blurp.bnafh.bofh.org.pl)
Data: Thu 19 Mar 1998 - 23:03:59 MET
Jacek Pietraszek (pmpietra_at_cyf-kr.edu.pl) wrote on 18 Mar 1998 13:59:46 GMT:
JP> Tomasz Surmacz <ts_at_blurp.bnafh.bofh.org.pl> wrote:
JP> : Problem w tym, że zadziała także wtedy, gdy dostaniesz list:
JP> : To: ktoś.inny
JP> : Cc: Ty
JP> : A czasem zdarza się, że listy dostajemy nie dzięki Cc:, ani To:, tylko
JP> : Bcc:, a wtedy swojego adresu nie ujrzysz nigdzie. Sprawdzanie w ten
JP> : sposób jest więc niestety jak trucie szczurów gazami bojowymi - większość
JP> : może wytłuczesz, ale przy okazji połowa dzielnicy się przekręci.
JP> Jezeli dostane w Cc: no to uzupelnie. Ale jezeli dostaje
JP> w Bcc z nieznanego adresu, no to jest jak najbardziej
JP> niechciana poczta.
A masz wpisane wszystkie znane adresy w regułkach wcześniej? W niektórych
przypadkach może to być ... hmmm... dość pracochłonne i problematyczne...
Ponadto gdy masz konta na kilku(nastu?) maszynach z poustawianymi
forwardami, sprawdzanie czy 'To:' jest do ciebie, też nie jest oczywiste.
Poza tym, niestety, ostatnio pojawiła się nowa klasa programów spamujących
- nie korzystają z niezabezpieczonych przed relayowaniem hostów, lecz same
ślą spamy wprost z adresów dialupowych u różnych providerów. Ostatnio
dostaję takiego śmiecia 2-3 dziennie i nie ma prostego sposobu, by się
tego pozbyć, bo trzeba by zmusić wszystkich providerów na świecie[1],
by filtrowali połączenia na port 25 poza serwerami tegoż providera
(zmuszając klientów do korzystania z lokalnych serwerów poczty) lub
wpisać do reguł antyspamowych adresy wszystkich dialupów na świecie.
[1] No może na początek wystarczyłoby *.da.uu.net, *.psi.net i kilka
innych.
-- _________ (_ _' __) Tomasz R. Surmacz. PGP key Id: 56A1520D. "Klopot na tym swie- | (__ \ cie polega na tym, ze glupcy sa tak pewni siebie, a inteligen- |__(____/ tni tak pelni watpliwosci." (Bertrand Russell 1872-1970)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:11:43 MET DST