Re: LICHWA (USURY) do "ludu" pracujacego

Autor: Marcin Jagodziński (marcinj_at_webcorp.com.pl)
Data: Sun 25 Jan 1998 - 11:04:12 MET


On Sun, 25 Jan 1998 03:29:40 -0800, jasiek <jasiek_at_octonline.com>
wrote:

Zaczyna się bardzo ładnie:

>Nie powiem wam ludzie, bo sie wstydze
>Jak bardzo z waszej pracy sie zywie
>Drukuje pieniazki, podpisuje piorem
>I robie z majatek, nawet powiem... cudem
>
>I jak nikt do tej pory z was sie nie polapal
>Jak mozna tez z prezydenta zrobic wariata
>Zyje i zeruje dalej i oczy wam mydle
>Jak jest mi ciezko w bankowym kropidle

Yeah!

>Ta wielka wies swiata, to kupa idiotow
>Bo ja im na Gieldach doprawiam zawrotu
>Glow i tak pustych bez liku stworzylam
>Smiem twierdzic ze dalej nie zawieruszylam.

Oj, tu to to trzeba dobrego rapera, trzeci i czwarty wers są trudne

>Kradne sobie dalej, a wy we wrota lupiecie
>Na zbawienie czekacie, lub na moje stulecie
>Oj moj ludzie kochany, ma rocznica dluga
>Ponad dwa tysiace lat trwa ma posluga.

>Bogace sie dalej, a wy biedniejecie
>Pracy coraz wiecej - no i co powiecie?

A nie warto by tu przekląć?

>Jasnie Ksiezna jestem - takam prosta LICHWA
>Powalilam wszystko, przy mnie i modlitwa.

O tu jest błąd!
Powinno być:

Scyzoryk, scyzoryk, tak na mnie wołają!
itd.

follow-up: pl.news.dev.null
Marcin Jagodzinski
marcinj_at_webcorp.com.pl
http://marcin.supermedia.pl/
WebCorp. Studio: Web Design&Creation
http://studio.webcorp.pl/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:10:40 MET DST