Re: O checiach pewnej firmy

Autor: Lech Szychowski (lech7_at_pse.pl)
Data: Mon 22 Dec 1997 - 16:13:01 MET


cezar_at_cs.net.pl wrote:

: w której admin (używając firmowego konta) pisze że "a ja Was moi drodzy
: mam głęboko w..." bo to jest *NIE* przytyk do jednego natrętnego klienta,
: tylko wskaźnik tego, jak firma (admin wypowiada się w końcu w imieniu
: firmy, no nie?) traktuje klienta. Rafał nawet nie dołączył disclaimera że

Gdybym miał wybierać ISP, to bym wybrał właśnie takiego, w którym admin
mówi nadupi**dliwym klientom, że ma ich gdzieś, a nie próbuje ich zaspokoić.
Dlaczego? Dlatego, że widziałbym, że (a) jest to normalna firma, a nie
fabryka pieniędzy za wszelką cenę, (b) ów admin będzie miał więcej czasu
na zajęcie się tym, czym się powinien zajmować.

: A co jeżeli szef jest ko-adminem? :)

To się szefowi mówi, że skoro już adminuje i nie chce, żeby admin się
brzydko odnosił do tych [censored] użytkowników, to niech takimi
użytkownikami się sam zajmie :)

: A jak Ci admin na pytanie odpowie kompetenie, ale w stylu: "Posłuchaj
: cholerny lamerze, masz kliknąć tu i tu, zrozumiałeś baranie?" to nie
: jestem pewien, czy zniesiesz to spokojnie :) Zresztą przez jakiś czas

O ile będzie to konkretne pytanie zadane w sposób znamionujący, że
pytający wie, czego dotyczy pytanie, to admin tak nie odpowie. A jeśli
odpowie, to oznacza, że albo nie jest kompetentny, albo był ostatnio
zanadto wystawiony na działanie pewnego gatunku użytkowników :)

-- 
	Leszek.
+==========================================================================+
| lech7_at_pse.pl 2:480/33.7                - REAL programmers use INTEGERS - |
| Speaking just for myself...                                              |
+==========================================================================+


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:58 MET DST