Re: Glupota userow? (bylo Re: bannermania.<<NOM>>.pl)

Autor: piotr pogorzelski (piotr.pogorzelski_at_ippt.gov.pl)
Data: Tue 07 Oct 1997 - 12:06:40 MET DST


>>>>> On 7 Oct 1997 08:47:07 GMT, Andrzej Eilmes <eilmes_at_gembon.ch.uj.edu.pl> said:
[...]>>
>> Zaproponujesz profesorowi politechniki nauczanie plastycznosci
>> lub teorii grafow w przedszkolu? I bedziesz wymagal, aby sie dostosowal
>> do uczniow ?
>>
AE> Glupi admin (przepraszam, profesor) na konkretne pytanie przedszkolaka:
AE> "co zrobic, zeby twarda plastelina zaczela sie ladnie lepic" odpowie
AE> "ty lamerze, znajdz sobie RFC, przejrzyj DejaNews, znajdz dokument taki
AE> a taki" - przepraszam, znowu pomylka: zacznie wyklad z teorii plastycznosci.
AE> Madry odpowie konkretnie "pokulgaj ja dziecko przez chwile, to zmieknie".
AE> Problem tylko w tym, zeby do pracy w przedszkolu trafil madry a nie glupi.

Za pierwszym razem tak, a co bedzie za miesiac? To zalezy od warunkow
(miedzy innymi finansowych) umowy jaka zawarl z przedszkolem.

Ale problem w tym, aby profesor nie musial odpowiadac na takie pytania,
bo potrafi odpowiedziec na inne,np. dlaczego przedszkole za chwile sie zawali.
Wtedy pieniadze wydane przez przedszkole zwroca sie w dwojnasob.
Dlatego duze firmy/banki wymyslily dla swoich pracownikow cos, co
sie nazywa "helpdesk". A sa to firmy mniejsze niz uczelnie/instytucje,
gdzie takie obowiazki zwala sie na administratora.

I nie dyskutujmy przypadkow skrajnych, gdzie kogos stac aby wszelki prace wokol
niego wykonywali noblisci.
[...]

AE> A teraz moze przypomnijmy jaki to problem uznano tutaj za
AE> niepoprawnie zdefiniowany, niegodny umyslu admina (przerastajacego o rzedy
AE> wielkosci pozostalych smiertelnikow) i w ogole do zlatwienia przez pomagiera
AE> JPA (Jasnie Pana Admina), ktory nie bedzie sobie tym brudzil raczek:

i tu mnie celnietrafiles, bo nie przesledzilem watku do poczatku. mea culpa.

AE> chodzilo o to, zeby cache rozwijal adres "xxx" do "www.xxx.com".
AE> Oczywiscie czesc z JPA uznala to z idiotyczny wymysl, (rownie idiotyczny
AE> zapewne jak uzywanie aliasow, czy dodawanie lokalnej domeny do nazwy hosta).

to juz czysta zlosliwosc niepoparta zadnymi dowodami. Nie wkladaj wlasnych mysli
do cudzych glow - dla niedomyslnych: dotyczy to zdania w nawiasie.

AE> Tu mozna dyskutowac (oczywiscie bez szans, ze sie przekona JPA) - w koncu
AE> dlaczego sobie nie oszczedzic pisania tych paru znakow, skoro nie grozi
AE> to zadnymi komplikacjami?

No wlasnie. Admin zostal zatrudniony bo posiada wiedze w tych sprawach.
Ty chcesz wykonac za niego robote i rozwiazac ten problem (nie znajac
jego uwarunkowan), a potem masz pretensje, ze nie chce zastosowac twego rozwiazania.

Pomysl nie jest idiotyczny, pomysl jest szkodliwy.
Dlatego,ze wyrabia zle nawyki. Ale widac ktos ma interes aby rozgrzewac
rynek nazw w DNS? INTERNIC dogadal sie z netscapem ??

Po to sa adresy aby je podawac w calosci.
DNS nie sluzy do zgadywania. Ale jesli ktos zrobi przegladarke/proxy, ktora
zamaist dodawac jak glupia com, com.pl itd, zajrzy do whois/rwhois to chwala
mu za to. No tak, dns jest. A zadna firma komercyjna nie chce sie
dolozyc i zbudowac whois w polsce. znow wszystko na tych akademikow z ich glupimi
i niezyciowymi pomyslami.

AE> Nie rozumiem natomiast dlaczego ten problem jest zle zdefiniowany?
AE> Czy dlatego, ze umysl JPA jest o te rzedy wielkosci... ?

jak juz wczesniej zauwazylem, nie sledzilem watka do poczatku i moj
list byl bardziej ogolny. Jesli ktos go odebral inaczej, trudno.

AE> I kto w takim razie ma grzebac w ustawieniach cache'u ( bo rozumiem, ze
AE> nie admin)?
AE> Sensownosci samego pomyslu nie mam zamiaru dyskutowac (w koncu jak JPA
AE> tak bardzo zalezy to mozna te 8 znakow wpisac), ale moze ktos z JPA
AE> odpowie mi na 2 powyzsze pytania.

No wlasnie, do kogos ten cache nalezy. Pozwala korzystac na okreslonych
warunkach. Nie mozesz miec pretensji, ze nie chce sie dostosowac
do twoich upodoban, moze ma wlasne. Skoro ci nie odpowiadaja to nie korzystaj.
Brutalne to, ale prawdziwe.
A skoro wlasciciel nie chce tego zmieniac, to upada drugie pytanie:
kto ma tam grzebac? nikt, bo grzebanie nie jest potrzebne.

--
piotr pogorzelski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:05:56 MET DST