Autor: Wojciech Myszka (W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 10 Jul 1997 - 20:37:01 MET DST
Dariusz Wichniewicz <darekw_at_atm.com.pl> wrote in article
<3.0.32.19970710133501.00835ad0_at_ikp.atm.com.pl>...
: > Zatem ile z tych reklam firmy przekazaly na Internet? W jakim
stopniu
: > sfinansowaly cokolwiek wspolnego
: [...]
: Przede wszystkim firmy te zaplacily za swoj dostep do internetu, co
: oznacza, ze jakis operator za te pieniadze zbudowal kawalek sieci
(lacza,
: serwery, przepustowosc - ostatecznie gro pieniedzy trafia wlasnie
do
: sieci). Jesli takich firm bedzie duzo - siec bedzie rosla, jesli
nie bedzie
: wcale, zostana same uczelnie finansowane z budzetu panstwa.
---
To, akurat teza mocno naciagana: raczej bylo odwrotnie - serwer juz
istnial i byl podlaczony, a firma z niego skorzystala (i oplacila,
zapewne, kawalek limuzyny prezesa :-).
O jakims wkladzie w rozwoj Internetu mozna by, na przyklad mowic,
gdyby zamiast www.produkt.com.pl powstalo news.produkt.com.pl (i
wolny dostep dla wszystkich do wszystkich grup, a firma funduje
serwer i dyski) czy @free.produkt.com.pl. (Zastrzegam sobie prawa
autorskie tego pomyslu :-).
Jak do tej pory to "dobrze" polskiemu Internetowi z +/-
altruistycznych pobudek zrobili Ci, ktorzy podjeli decyzje o
sfinansowaniu jej budowy ze srodkow budzetowych. Pozniej zaczal sie
biznes. TPSA daje dostep do swojej sieci po to by zarabiac
pieniadze...
Zachowajmy spokoj - fala powodziowa tuz, tuz...
Wojtek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:30 MET DST