Re: Lacze NASK do USA ---> KBN - NASK

Autor: Rafal Maszkowski (rzm_at_rymunda.torun.pdi.net)
Data: Wed 25 Jun 1997 - 21:16:07 MET DST


Piotr Bala <bala_at_phys.uni.torun.pl> wrote:
> Marian Otremba (marian_at_zeus.polsl.gliwice.pl) wrote:
> : Jan Rychter wrote:
> : > ----206.181.51.30 PING Statistics----
> : > 100 packets transmitted, 81 packets received, 19% packet loss
> : > (pingi robione z USA do pierwszego routera NASK w Polsce).
> : Co tam polaczenie z USA. Ja mam aktualnie do ICM 73% packet loss, a
> : poznym wieczorem w porywach 20 % strat
> : > Nie widzialem ticketa na ten temat. Tyle traconych pakietow skutecznie
> : > uniemozliwia prace zdalna przeez telnet.
> : Nie ma ticketa bo jest to stan pernamentny. Najgorsze w tym, ze oplacany
> : przez KBN Nask, sytematycznie obniza przepustowosc lini ( ostatnio
> : dotyczy to TORMANA).
> : Polaczenia telnetem do innego silniejszego komputera w Polsce, (na
> : uczelniach jest to bardzo wazne) jest obecnie prawie calkowicie
> : sparalizowane. Zakup superkomputerow sfinansowal KBN. Rownoczesnie ten
> : sam KBN finansuje NASK (instytucje obecnie calkowicie tajna) ktore
> : skutecznie uniemozliwia korzystanie z tych komputerow.
> Jedna sprawa jest obnizenie przepustowosci a druga kwestia ginacych pakietow.
> W ostatnim tygodniu wieksze MANy w Polsce zostaly przelaczone
> na siec korporacyjna (z wyjatkiem Poznania).
> NASK o calej sprawie nie raczyl poinformowac opinii publicznej
> (TICKETow nie bylo).
> Jednoczesnie owa siec korporacyjna po prostu nie
> dziala. W ciagu dnia kiedy ruch staje sie znaczacy ginie srednio 30-70%
> pakietow. Moge przedstawic dane od soboty godz 6:00 zbierane co minute.
> Takie zjawisko operatorzy NASK tlumacza zapychajacymi sie laczami.
> Na pytanie (zadane w piatek) dlaczego w takim razie pakiety nie gina na
> totalnie zapchanych laczach
> NASK-TPNET czy ICM-TPNET nie dostalem odpowiedzi. Jest to po czesci jak
> w znanym dowcipie o programow Microsoftu: It's not an error it's feature of
> the program.

Połączenia TP z pl i USA tez dzialaja bardzo marnie. Jakis tydzien temu
sie poprawilo. Przedtem telnet byl w miare wygodny tylko od 2 do 7 rano.
Nie udawalo sie tez oszukac wychodzac przez NASK do Ameryki i wchodzac
stamtad laczem TP bo straty byly na nim rownie duze. W koncu znalazlem
rozwiazanie - przejscie przez bramke TP-NASK w Krakowie, ktora dziala
znacznie lepiej. Nie sprawdzalem ostatnio strat w godzinach szczytu,
wiec nie wiem na pewno czy mozna sie cieszyc, nawet jezeli trwajaca 1.5
MIESIACA awaria (od konca kwietnia) zostala juz naprawiona. NASK wydaje
mi sie bardziej kompetentny wiec moze poprawia juz za 2 tygodnie...
Mozemy robic zaklady.

R.

-- 
Rafal Maszkowski rzm_at_torun.pdi.net           http://www.torun.pdi.net/~rzm
Opinia publiczna powinna byc zaalarmowana swoim nieistnieniem - St. J. Lec


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:13 MET DST