Autor: Marek Pokulniewicz (mpokul_at_sejm.gov.pl)
Data: Wed 23 Oct 1996 - 11:46:32 MET DST
On Wed, 23 Oct 1996, Konrad Plich wrote:
> Gwarantuje Wam ze do zadnej powaznej centrali nie da sie wejsc "z ulicy"
> Moze sie to zdazyc w przypadku jakiejs zapadlej centrali wejskiej ale i
> tylko karalne zaniedbanie a nie regula.
Nie recz tylko za to glowa! Ja nie jestem krwiozerczy ale ktos...
gdzies... Wchodze do centrali kiedy chce. I nikogo to nie interesuje. Tak
jest na ogol. Chyba ze ktos cos akurat ukradnie z tej centrali to wowczas
sluzby ochroniarskie zwiekszaja swa czujnosc. Dodam ze nie jest to mala
centrala. Chyba jedna z wiekszych. Mam tez wrazenie ze bez niej nie byloby
polaczen miedzunarodowych.
Zastanow sie co piszesz. Ja wiem ze jestes lojalny wobec swojej firmy. Ale
zycie jest troche inne niz Twoje wyobrazenie. Ze swoich doswiadczen -
moglbym dawno i wielokrotnie zniszczyc te centrale.
Marek Pokulniewicz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:14 MET DST