Autor: Wojciech Myszka (myszka_at_norka.immt.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 16 Oct 1996 - 22:39:30 MET DST
16 Oct 96 o 19:24, Konrad Plich pisal:
] Swoja droga ciekawy przyczynek do dyskusji o monopolu z TP S.A. w roli
] ofiary :-)
---
No coz... Czy nie lepiej by bylo bez monopolistow i praktyk
monopolistycznych?
---
] Ciekaw jestem Waszej opinii o takiej logice: Jesli nie korzystasz z naszych
] uslug jako operatora to odcinam Ci dostep do zasobow przylaczonych (bo
] przeciez nie administrowanych) przez moja siec.
---
Dosyc trudno znalezc odpowiedni przyklad z dzialania TPSA (chyba, ze
to co na koncu). Chyba jednak w telefonach jest monopol wiekszy. Ale
to co pisano na tej liscie na temat praktyk monopolistycznych ("Jak
gdzies powstaje lokalny operator..." - jezeli jest w kill-file radze
jednak przeczytac) stosowanych przez TPSA pozwala mi patrzec na
takie zjawiska z przymruzeniem oka. Z "trzeciej" strony znam (-y
chyba?) zbyt malo faktow na temat przyczyn konfliktu.
Jak juz tu pisano, siec TP NET dostarcza abonentow i ruchu (i kase
dla TPSA) ale daje _zero_ uslug; te sa w sieci polaczonej liniami
NASK. Nie jest to ani zdrowa, ani normalna sytuacja. Ale to nie moj
problem (albo nie najwazniejszy dla mnie). Przed czyms takim mozna
sie bronic dostarczajac uslug w swojej sieci.
Mozna tez (bedac jedynym i ustawowo uprzywilejowanym wlascicielem
lacz) podniesc konkurencji (NASK) ceny i rozpoczac sprzedaz uslug
po nieco nizszych. Czy i z tym nie mamy do czynienia?
Jakis czas temu zdarzylo sie, ze dosyc popularnej audycji telewizyjnej
(z telefonicznym udzialem widzow) zagrozono odcieciem telefonow
jezeli ruch sie nie zmniejszy... I ten temat tez tu walkowalismy :-)
Mimo wszystko zycze dobrego samopoczucia wszystkim monopolistom
Wojtek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:00 MET DST