Internet by TPSA

Autor: Piotr Czejkowski (czarny_at_druid.if.uj.edu.pl)
Data: Wed 25 Sep 1996 - 00:56:22 MET DST


Jestem w stanie zrozumiec wiele, ale to co w ciagu ostatnich dni
dzieje sie z usluga TP SA "dostep do Internetu" w Krakowie przekracza
moja cierpliwosc. Kiedys pisalem, ze bardzo sobie chwale taki sposob
korzystania z Internetu i, ze obce sa mi powszechnie wystepujace
usterki tej uslugi. Niestety w ciagu trzech tygodni diametralnie
zmienilem zdanie. Sredni udane poloczenie uzyskuje po 5-6 probach,
ktore koncza sie albo pustym ekranem terminala albo, czescie,
krzaczkami poprzedniej, nie dokonczonej, transmisji. Poniewaz
sprawdzam poczte (i praktycznie tyle) raz dziennie, nie trudno
policzyc ile stracilem przez ostatni miesiac.
Niestety nie moge przyjac takze tlumaczenia, ze zwiazane jest to z
zapchaniem lacz i duzym obciazeniem calego systemu, gdyz zgodnie z
podawanymi (nieoficjalnie) danymi najwiecej ludzi kozysta z tej uslugi
TPSA w godzinach pracy a ja dzwonie zawsze po godzinie 22:00. Czy Pan
Konrad Pilch bylby uprzjmy zainterweniowac w tej sprawie lub skierowac
mnie do kompetentnej osoby w Krakowie? I czy naprawde jedyna
mozliwoscia zapobiezenia takim sytuacja na przyszlosc jest zwiekszenie
ilosci modemow a nie wlasciwa konfiguracja na lini modem<->router
zgodnie z sugestiami, ktore padly w dyskusji pt. "PPP w TP SA"?

        Licze na szybka i konkretna reakcje

                                                Piotr Czejkowski

--
Piotr Czejkowski                czarny_at_druid.if.uj.edu.pl
Nieinterwencja jest terminem metafizycznym i politycznym,
który znaczy prawie to samo co interwencja.
                             Ch. M. de Talleyrand-Perigard


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:40 MET DST