Autor: Christopher Krokos *USA* (krokos_at_ix.netcom.com)
Data: Wed 07 Aug 1996 - 20:50:19 MET DST
Refleksje na dzien: 7 sierpnia 1996 (sroda).
Przyznam, iz odnosze wrazenie, ze glowny problem polega nie
w Warcie. Wprawdzie Warta/Krokos okazali sie doskonalym
pretekstem do powszechnego wybychu i okazania bardzo
emocjonalnego niezadowolenia.
Wedlug mnie problem polega na:
1 - straszliwie drogie polaczenia telefoniczne w Polsce. My w
Stanach placimy jakies $5 - $8 miesiecznie za nieograniczony
czas na polaczeniach lokalnych. Wielu z nas spedza pomiedzy
80 a 120 godzin on-line miesiecznie. Smiesznym jest rowniez
zjawisko liczenia w Polsce IMPULSOW przy odbiorze poczty, etc.,
2 - mala pojemnosc skrzynek pocztowych w Polsce. Zabawnym jest
fakt, ze kilka dodatkowych E-mail lub USENET's postings moze
komus zapchac skrzynke, w nastepstwie czego administrator
ZLIKWIDUJE konto. Nasze konta w Stanach ?, nigdy tego nie
sprawdzalem, bez klopotu przyjmuja 70 Mb poczty i wiecej.
Zatem, brak przygotowania Polskiej sieci na swobodna obsluge
i prace Internetu.
3 - powszechna nieznajomosc j. angielskiego (nie ublizajac nikomu).
Powoduje, ze ferajna SKAZANA jest na pl.* grupy. I kazdy
"obcy" posting jest niezrozumialym intruzem. Przypominam, ze
Angielski a nie Polski jest jezykiem Internetu.
4 - Stare metody komunistyczne, niestety :-(. Usuniemy Krokosa
sila, lamiac Netykiete i wszystkie inne zasady. Skarzac
sie w Netcom, mail-bombing, scripts, falszowanie poczty,
nasylajac kolegow, znajomych, namawiajac otwarcie na USENET
do nasladowania, i o poparcie w walce przeciw Krokosowi,
krytykujac jednoczesnie ludzi ZDROWEGO ROZSADKU, etc.,
Jak mozna nazwac to inaczej ??? Przepraszam, komunisci jeszcze
kopali butami.
5 - Powszechna niemoc, rozgoryczenie, na obecna sytuacje w Polsce
(bez wzgledu na to jaka ona obecnie jest), etc., Brak odwagi
i wiary na zmiane na lepsze. Bardzo wiele osob nie popiera
Warty, jednak nikogo nie stac na to aby nawet kiwnac palcem,
i zrobic cos ku ogolnej poprawie. Identycznie jest z Internetem,
telefonami, etc.,
6 - Brak powszechnego dostepu do Internetu powoduje
bledne pojecie o sieci. W ktoryms z postingow, Strzalkowski
lub ktos inny powiedzial, ze dostep do Internetu jest
wielkim PRZYWILEJEM. W Polsce tak, NIE W USA !!!
Tutaj ma go kazdy kto chce, podobnie jest z telefonem.
Posiadanie telefonu w Polsce chyba do bardzo niedawna, nie
moze, ale napewno bylo "wielkim" przywilejem.
Zalozmy, ze Warta/Krokos nie istnieja od dzisiaj. Wszystko o czym
napisalem powyzej beda towazyszyc uzytkownikowi Internetu w Polsce
przez najblizsze lata, nie mam co do tego najmniejszej watpliwosci.
Smutne.
Z wyrazami szacunku,
Christopher A Krokos *USA*
krokos_at_ix.netcom.com
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:49 MET DST