Re: W ogole o koszmarnych polskich literach - prawie manifest

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 21 Jun 1996 - 20:09:53 MET DST


Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl) wrote:
: bardzo prosta odpowiedz, czemu mi Win nie padaja:
: kupuje sie sprzet 'prawie-ze-markowy', tzn. np. jesli karta graf., to
: nie trident czy Cirrus, ale albo S3, albo Tseng, albo Millenium;

Fakt, jest spora zaleznosc pomiedzy czestoscia padania windowsa, a
jakoscia sprzetu. Ale jesli na danym bublu windows pada za czesto,
to sie bubel oddaje.
Tylko ze z "markowoscia" jakosc nie ma nic wspolnego (no, moze o tyle
ze komputer markowy jest dobry jakosciowo na 99%, a bezmarkowy na 80%,
po pierwszej naprawie gwarancyjnej na 95%, po drugiej na 98%).

A problem z Windowsem polega na tym, ze nawet na najlepszym sprzecie
bydle nadal pada.

: kosztuje to WIECEJ, i owszem, ale nerwy zniszczone ciaglymi padami sa
: cenniejsze.

Fakt. Jakbym potrzebowal od jutra uruchomic bank, to kupilbym Compaq.
Ale jak by to nie bylo biuro i mialbym dwa tygodnie, to bym cos innego
wybral.

Ale jakbym mial napisac 200 stron, to wybralbym Tex'a, a nie Worda.
Nerwy sa cenniejsze.

Jaroslaw Lis

+------------------------------------------------------------------------+
| lis_at_ict.pwr.wroc.pl | Institute of Engineering Cybernetics |
| tel 48-71-202636 | Technical University of Wroclaw, Poland |
| fax 48-71-203408 or 517398 | |
+------------------------------------------------------------------------+



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:57:46 MET DST