Autor: Konrad Plich (konradpl_at_zt.piotrkow.tpsa.pl)
Data: Sat 08 Jun 1996 - 22:15:53 MET DST
On Sat, 8 Jun 1996, Jaroslaw Rafa wrote:
> Dnia 8 Jun 96 o godz. 13:53, Konrad Plich napisal(a):
>
> > Juz wiele razy prezentowalismy swoje poglady na ten temat ale ja nie
> > ustalilem po co mi tak uporzczywie wciskasz to .com skoro sam go nie masz:
> > "Jaroslaw Rafa <RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl>" !!!
> Ale mam .krakow ;-)
> > Czy rzeczywiscie zgadzasz sie podzialem .pl na liczne podkatalogi miast
> Zgadzam sie...
> > ale gdy zaczac (niewiadomo po co) od typu dzialalnosci to juz musza byc
> > tylko dwa chocby rzeczywistosc skladala sie z zupelnie innych (licea) i
> > niekoniecznie jednorodnych (instytut przemyslowy, szkola wojskowa) obiektow.
> > Przeciez nie uwazasz ze identyfikacja dzialalnosci sieci jest potrzebna
> > (sam nie masz .edu ) ani ze ze wzgledow historycznych (nie masz .edu)
> > Przemysl swoja motywacje, skonfrontuj z adresacja geograficzna (sam jej
> > uzywasz) i zastanow sie w zwiazku z tym czy upierajac sie nie popadasz
> > aby w rozdwojenie pogladow czyli schizofrenie ;-)
> Ja juz swoje poglady prezentowalem wielokrotnie. Powtorze jeszcze raz:
> 1) kazda instytucja *dajaca sie zlokalizowac w okreslonym miescie* (np.
> warsztat naprawy samochodow pana Janka) powinna miec firma.miasto.pl. Nie
> .miasto.com.pl ani .miasto.edu.pl bo to nonsens - czy mamy miasta komercyjne
> albo edukacyjne? Byly do niedawna w Polsce takie domeny i szczescie, ze NASK
> wzial sie za ich likwidacje. Ewentualnie mogloby byc .edu.miasto.pl albo
> .com.miasto.pl ale to chyba dwa grzyby w barszcz.
I to wlasnie jest dla mnie schizofrenia. Jesli to com. jest tak bardzo do
czegos potrzebne to dlaczego nie com.miasto.pl ? Co sie tak bardzo
zmienia po zejsciu jeden poziom drzewa w dol ?
Tu potrzeba a tu nie mimo ze liczba informacji w obydwu przypadkach jest
taka sama.
> 2) instytucja ktora jest ogolnopolska (tak jak TPSA, PKP etc.) powinna miec
> domene firma.xxx.pl (gdzie xxx = com, edu, net itp.) Dlaczego koniecznie
> wstawiac te czesc, a nie firma.pl? Po to, zeby nie bylo smieci w "katalogu
> glownym". Jezeli sie trzymac analogii z dyskiem, to dla mnie katalog glowny
> jest *wylacznie* miejscem na podkatalogi, i to podkatalogi dosc ogolnego
> poziomu - np. WordPerfecta umiescilbym nie w katalogu c:\wp tylko c:\edit\wp.
> (pomijam w tej analogii pliki systemowe, ktore ze wzgledow technicznych musza
> byc w c:\, ale nie nalezy tam wstawiac nic wiecej!) Dlaczego akurat .com,
> .edu, .net, .org itp. a nie inny zestaw kategorii? Dla tego samego powodu,
> dla ktorego szerokosc ekranu terminala wynosi akurat 80 znakow, a nie wiecej
> lub mniej. Tak juz sie utarlo, ludzie sa do tego przyzwyczajeni, dzialanie
> niektorych rzeczy jest od tego zalezne. Szkoda zachodu zeby to wywracac do
> gory nogami.
Ale wlasnie adresacja geograficzna jako lepiej przystosowana do
rozrastajacego sie Internetu wywrocila to do gory nogami i nie ma co plakac
nad rozlanym mlekiem.
Natomiast przemyslalem i wyszlo mi ze porownanie z katalogami na dysku
jest szkodliwe. Systemu domen nikt (moze poza Irkiem ) nie oglada jak w
Norton Commanderze. Tego sie uzywa wklepujac z klawiatury. Gdybys mial
w imie szlachetnych celow wydluzyc sobie drzewo katalogow i uzywa pod Unixem
/com/lib /edu/usr itd. a do tego wklepywac to w golym sh to tez bylbys
entuzjasta dodawania takiej malo znaczacej informacji w imie
zmniejszenia ilosci katalogow w root do dwoch i tylko dwoch ?
I taka chyba konkluzja doprowadzila chyba w USA do rejestrowania
wszystkiego com. Gdy sie to oglada to balagan rzeczywiscie nielichy ale
tego sie nie oglada: tego sie uzywa.
Protestowac przeciwko balaganowi moglby najwyzej Irek Neska ale on sie
raczej cieszy bo po prostu dzieki rejestracji duzej firmy bezposrednio i
raz ma mniej roboty. Dlaczego nie w .com.pl pisalem juz nie raz: to ma byc
odwrocenie systemu geograficznego a nie skrzyzowanie sprzecznych systemow
geograficznego i organizacyjnego. Krzyzowanie tak odleglych rzeczy ze soba
daje naprawde niewielkie rezultaty :-)
> 3) ewentualnie mialyby prawo rejestrowac sie w firma.xxx.pl instytucje, ktore
> wprawdzie sa dobrze "umiejscowione", ale powszechnie znane w calej Polsce i w
> skali Polski unikalne, np. Uniwersytet Jagiellonski.
> I tyle.
> Jezeli w powyzszych zasadach widzisz niezgodnosc z tym, ze ja nie mam .edu w
> adresie to Cie zupelnie nie rozumiem.
Widze. Koniecznosc wpisywania pewnej informacji przy jednej organizacji
drzewa domen i brak takiej koniecznosci gdy sie tylko i jedynie zamieni
miejscami dwie galezie to dla mnie wlasnie brak przemyslanego systemu.
> A tak w ogole, to nie ja decydowalem o tym, jaka domene ma miec nasza
> uczelnia, wiec czego sie mnie czepiasz?
Bo jako zwolennik umieszczania jakiejs informacji powinienes jej zadac
w kazdym systemie i w zwiazku z tym powinienes rownie zazarcie
protestowac przeciwko systemowi gograficznemu a wiec i przeciw sobie :-)
Pozdrawiam.
Konrad
_________________________________________
|
| Konrad Plich //
| Glowny Specjalista ==//======
| TP S.A. ZT Piotrkow Tryb. // //==,
| konradpl_at_zt.piotrkow.tpsa.pl ((_//==='
|______________________________________ //
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:57:15 MET DST