Re: TPSA i Internet

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Thu 25 Apr 1996 - 17:16:52 MET DST


> From: Michal.Jankowski_at_fuw.edu.pl (Michal Jankowski)

> >>>>> "Konrad" == Konrad Plich <konradpl_at_zt.piotrkow.tpsa.pl> writes:
>
> Konrad> Mam natomiast nadzieje ze jakies rozwiazanie sie znajdzie, bo
> Konrad> trudno sobie przeciez wyobrazic ze cly ruch telefoniczniy
> Konrad> "przeplynie" do Internetu, a firmy telefoniczne zapewniajace
> Konrad> duza czesc infrastruktury dla tego Internetu beda na to
> Konrad> spokojnie patrzec.
[...]
> Jesli ludzie beda zamiast zwyklych telefonow 'Internet phone', to
> firma dostarczajaca infrastuktury _Internetu_ na tym straci???
>
> Moze i straci ta czesc TPSA, ktora zarabia na rozmowach
> miedzynarodowych 'starego typu'. Ale za to zyska ta, ktora zarabia na
> 'rozmowach' modemu z lokalnym serwerem, i ta, ktora zarabia na
> uslugach internetowych.

Internet Phone i inne temu podobne programy to jest idiotyzm.
Do telefonowania jest telefon, nie Internet.
Zeby przeslac sygnal CYFROWY zawsze potrzebne jest wieksze pasmo niz dla
sygnalu ANALOGOWEGO (porownajcie: Hi-Fi analogowe ok. 20 kHz, sygnal cyfrowy
z CD z grubsza rzecz biorac 44 kHz*16). Klasyczny telefon znakomicie sobie
radzi z przesylaniem sygnalu analogowego, natomiast na cyfrowy o zblizonych
parametrach jego przepustowosc nie wystarcza. Jak ktos ma dostep dial-
up do Internetu to sobie za bardzo nie pogada. Zreszta po cholere tu stosowac
cyfrowy, jak w telefonie chodzi o zrozumialosc, nie o jakosc dzwieku. Dzwiek
przez Iphone naprawde trudno zrozumiec.
Poza tym naprawde "bardzo madrym" pomyslem jest trzymanie swojego komputera
on-line i z uruchomionym Iphone bo moze ktos zechce do nas zatelefonowac.
Tutaj jednak trywialny, acz genialny pomysl z dzwonkiem zastosowany w
telefonie jest rozwiazaniem najlepszym.
Poza tym nier rozumiem sensu udawania GORSZEGO srodka komunikacji, jakim jest
telefon, za pomoca LEPSZEGO, czyli Internetu. Jak ktos chce sie z kims
skomuniowac przez Internet, to naprawde duzo latwiej, wygodniej, taniej i pod
100 innymi wzgledami lepiej jest to zrobic e-mailem.
Ja mysle ze ten caly Iphone po okesie sztucznie napedzanego boomu zemrze po
prostu smiercia naturalna.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:56:07 MET DST