Re: TPSA i tak wszystkich wykonczy

Autor: Witold Przygoda (ufprzygo_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Fri 12 Apr 1996 - 13:16:04 MET DST


Tomasz Lukaszewicz (tlukasz_at_zodiac1.mimuw.edu.pl) wrote:

> Rozroznialbym monopol wynikajacy z paranoicznych ustaw, od ,,monopolu''
> polegajacego na tym, ze lepszy wypiera gorszych. Jesli sie ludzie przerzuca
> na TPSA, to znaczy, ze widza w tym dla siebie korzysc.

Bez sensu. Ze TP SA jest monopolista to chyba kazde dziecko w Polsce wie.
Ludzie patrza wylacznie na korzysc z finansowego punktu widzenia. TP SA na
wlasnych liniach spokojnie moze byc bardziej konkurencyjna niz jakikolwiek
provider, korzystajacy z jej lacz - o ile tylko TP SA bedzie w ogole zainteresowane
powaznym rozwojem uslug internetowych (na razie chyba raczej jest to taka
marginalna egzotyka).

Poza tym z punktu widzenia przecietnego uzytkownika bolesny punkt lezy chyba
gdzie indziej. Mowi sie o cenach za konta, ze takie czy owakie. Co z tego,
powoli ceny kont staja sie znosne, za to rachunki za telefon (TP SA, czyz
nie monopolista?) nie znikna. Ile sie placi za telefon przy uzytkowaniu
internetu np. godzine dziennie? Latwo policzyc. Godzina - ponad 3 zl x 30
daje prawie 100 zl (a wlasciwie wiecej, bo impuls sie zlicza co 3 minuty,
stad pewne rozmycie - zawsze na niekorzysc klienta, bo place z gory za zaczete
3 minuty). Czy godzina dziennie to duzo czy malo?
Odpowiedz na to pytanie pozostawiam fanom internetu, jak i rozwazenie sobie
sensownosci "surfowania" (tak ostatnio popularnego) przez WWW za pomoca
telefonu z modemem analogowym - i dla przypomnienia - oplata 0,16 zl / 3 min.

pozdrawiam,
Witek P.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:55:55 MET DST