Re: Jezyczek polski

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Sat 17 Feb 1996 - 16:11:26 MET


> From: Wojciech Kruczynski <f64strek_at_it.com.pl>

> Jestem uzytkownikiem sieci od niedawna. Mam bardzo powazne pytanie.
> Nie pytalem pierwszego dnia, bo myslalem, ze mi przejdzie, ale nie.
> Oto pytanie: czy jest program do obslugi e-mailu, w ktorym pisze sie
> w jezyku polskim, tzn. z polskimi znakami diakrytycznymi?
   Nie potraktuj tego jako zlosliwosc, ale z tej wypowiedzi widac ze jestes
uzytkownikiem chyba nie tylko sieci, ale i komputerow jako takich naprawde od
*bardzo* niedawna... :-)
   Jezeli ktos zaczyna obecnie pracowac z komputerem, to na pojedynczych,
izolowanych PC-tach (podobnie np. na Macach) "problemu polskich liter"
*pozornie* w tej chwili nie ma. Bo dziewiecdziesiat pare procent uzytkownikow
pracuje w Windows PL (na Macu w polskim Systemie-iles-tam), ktore polskie
litery po prostu "ma", wiec obcecnosc polskich liter wydaje sie oczywista, a
ich brak - dziwny.
   Ale wystarczy juz sprobowac przeniesc plik z owego PC na owego Maca,
albo z programu Windowsowego do czysto DOS-owego, zeby zaczely sie schody i
zeby stwierdzic, ze jednak te polskie litery to rzecz wcale nie taka
oczywista. Masz zapewne cos do czynienia ze skladem komputerowym, wiec chyba
sa Ci znane przypadki np. ulotek reklamowych albo nawet wrecz czasopism,
ktore w miejscu polskich literek zawieraja dziwne znaczki. Czy zastanawiales
sie kiedy, dlaczego? Bo moge ci zagwarantowac, ze na pewno w firmie, ktora to
skladala, na ekranie i na probnym wydruku wszystko bylo w porzadku...
pozornie w porzadku. Tymczasem gdy ten sam material trafil do drukarnianej
naswietlarki, polskie litery znikly. Dlaczego? Bo polskie litery wlasciwie
wszedzie dorabiano "po partyzancku" do istniejacego oprogramowania i w efekcie
w kazdym komputerze, systemie operacyjnym, czy nawet czasami programie, sa
*inne* kody polskich znakow.
   Ktos, kto mial do czynienia z PC-tami pare lat temu, dobrze zdaje sobie
sprawe ze zlozonosci problemu polskich liter. Ten problem wcale nie zniknal z
pojawieniem sie Windows PL, Windows PL zamaskowaly tylko jego istnienie.
   W poczcie elektronicznej problem polskich liter jest naprawde poteznym
problemem, ktory nielatwo jest ugryzc. Aczkolwiek istnieje wiele metod
wysylania polskich liter przez e-mail, to moga miec one co najwyzej
ograniczone zastosowanie. Wynika to przede wszystkim z wielosci uzywanych
przez uzytkownikow systemow i programow. Trzeba pisac tak, zeby zrozumieli
WSZYSCY: i ci, co czytaja poczte pod Unixem w trybie znakowym, pod Unixem z
X-Window, pod DOS-em, pod Windows, na Macintoshach, Amigach, VAX-ach, VM-ach
i czym tam jeszcze... Nie na wszystkich tych komputerach istnieje w ogole
techniczna mozliwosc uzycia jakichkolwiek "polskich znakow". Jedyny zestaw
znakow, co do ktorego mozna miec pewnosc, ze bedzie zrozumialy wszedzie i
zawsze, to zwykle 7-bitowe ASCII. Wiec tego uzywamy, niestety...
   Bardzo intensywna dyskusja na temat polskich znakow w e-mailu wlasnie
dokladnie teraz toczy sie na liscie psi-l. Wynika z niej to, ze niestety
nie ma lekko: mniejszosc (a nie wiekszosc) uzywanych programow pocztowych jest
dostosowana do "bezproblemowej" obslugi polskich liter. "Bezproblemowa"
obsluga polskich liter musialaby polegac m.in. na tym, ze w wysylanej poczcie
znaki sa kodowane w jakims jednolitym ogolnie przyjetym standardzie, a
program obslugujacy poczte zapewnia przekodowanie tego na kod lokalnie
uzywany - bo niestety wielosc tych "standardow" lokalnych jest faktem.
Niewiele jest programow ktore to robia, a i te co sa, nie dzialaja w sposob
doskonaly.
   Tak ze na pelny jezyk polski w e-mailu jeszcze przyjdzie nam troche
poczekac... :-(
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:52 MET DST