Re: vi a Freud (bylo: zlota netszkapa)

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 31 Jan 1996 - 17:28:06 MET


Andrzej Bursztynski (and_at_pse.pl) wrote:
: Jacek Pietraszek (pmpietra_at_mech.pk.edu.pl) wrote:
: : A takiego maciupkiego EDLINa to jeszcze pamietacie ;->
:
: Nie wiem co ma EDLIN do vi - raczej bym porownywal z ed'em. Oczywiscie ze
: pamietam - jak masz sp* terminal to tylko EDLIN cie uratuje. Choc od czasow
: DOS'a 6.x jakbym czesciej uzywal EDIT'a.

Edlin to dobry przyklad. Pierwowzor - ed spod CPM mial az jedna zalete -
macro (no, powtorzenia komendy). MS jak 'napisal' edlina, to
oczywiscie ta jedyna zalete wycial...

Jaroslaw Lis



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:40 MET DST