O cenniku NASK w PCQrierze

Autor: raf_at_lupus.waw.pl
Data: Wed 03 Jan 1996 - 18:12:41 MET


* Jaroslaw Rafa, PL.LISTSERV.POLIP (Tue Jan 02 1996):

 JR> niebezpieczenstwa (np. likwidacja serwisow). Nie ma tez ani slowa o
 JR> protescie w sieci, jest natomiast wzmiankowany wyrwany z kontekstu
 JR> fragment stanowiska PSI (ten o 40- krotnej podwyzce). Zwlaszcza drugi
 JR> tekst, z PCQ 26/95, jest stekiem bzdur.

        Co przez to rozumiesz?

 JR> Coz, znajac "odwieczna" niechec (dla mnie zupelnie dziwna) redakcji
 JR> PCQriera do spraw zwiazanych z Internetem (co bylo widac po roznych

        Albo jestes juz obywatelem cyberprzestrzeni, ktory odrzuca kazda
publikacje, w ktorej nie ma przynajmniej jednego znaku "@" i kilku kropek po nim
albo po prostu zle kojarzysz fakty. PCkurier nigdy nie stronil od Internetu ani
nie byl oficjalnym organem sieciowym.

 JR> rzeczach, chociazby staranne unikanie podawania adresow internetowych
 JR> przy opisach programow shareware czy konsekwentne, uparte milczenie w

        Kto to robi?

 JR> odpowiedzi na wielokrotnie powtarzane przeze mnie i inne osoby
 JR> propozycje udostepnienia opisywanych programow shareware na ftp - ja
 JR> proponowalem nawet konkretne miejsce na swoim serwerze) trudno sie

        A powiedz mi jaki bylby tego sens, wszak na sunsite znajdziesz wszystko
i o wiele wiecej?...

 JR> bylo spodziewac czegos lepszego. Natomiast lepszy, chociaz typowo
 JR> "gazeciarski" tekst ukazal sie w ostatnim numerze Entera. Ponizej

        Jarek, krytykowac jest bardzo latwo. PCkurier jest pismem typowo
informacyjnym, nastawionym na dostarczanie czytelnikowi faktow. To prawda, ze
Tomek Kulisiewicz mogl co nieco napisac wiecej o przewidywanych skutkach wejsca
w zycie cennika ale:

        a) teksty byly pisane odpowiednio wczesniej, wtedy jeszcze sytuacja nie
byla pewna, zreszta nawet teraz nie jest klarowna w obliczu "IRCh-y" z KBN-u;
        b) jakby napisal, ze od 1 stycznia zamrze polski Internet to tez by
bylo zle, bo jak sam widzisz siec dziala i jakos nie widze, zeby ktos cos
zamknal (poza slynnym pippinem i jego slawetnym mirrorem).

        Sam chcialem napisac tekst w stylu "Koniec polskiego Internetu" i
umiescic go wlasnie w PCkurierze, ale z punktu widzenia dnia dzisiejszego
twierdze, ze lepiej sie stalo iz nie poszedl.

        Zreszta, jezeli masz zastrzezenia to najlepiej pogadaj z Tomkiem --
t.kulisiewicz_at_lupus.waw.pl.

                                                  -Raf.

... Nowy e-mail: raf_at_lupus.waw.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:28 MET DST