Autor: Grzegorz Stepniak (gstep_at_zt.piotrkow.tpsa.pl)
Data: Mon 18 Dec 1995 - 18:05:39 MET
On Mon, 18 Dec 1995, Lech Szychowski wrote:
> Konrad Plich (konradpl_at_zt.piotrkow.tpsa.pl) wrote:
>
> : Problem lezy raczej w tym ze telefonistka oddzwania do abonenta i
> : np. facet w piwnicy ze sluchawka tej rozmowy nie przechwyci, bo wie
> : ze wlasciciel tez uslyszal dzwonek.
>
> Masz tych, co sie podlaczaja, za idiotow? Co za problem podpiac sie
> _zamiast_?
Zdaje mi sie ze spora liczba osob w zyciu nie zamawiala rozmowy na
miedzymiastowej. Wobec powyzszego informuje:
Po polaczeniu sie z miedzymiastowa nalezy podac swoje imie,nazwisko i
NUMER TELEFONU Z KTOREGO DZWONIMY. (o trudnosciach w ustaleniu ktory
numer telefonu jest na ktorej parze juz raz pisalem i powtarzac sie nie
zamierzam). W tym momencie osoba ktora wpiela sie w linie zacina sie
rowno bo numeru nie zna zas panience numer ten jest niezbedny bo inaczej
nie jest w stanie zestawic polaczenia. Tak wiec mechanizm jest dosc prosty
Pozdrawiam
Grzechu
-- _________________________________ // | Grzegorz Stepniak ==//====== | TP SA Dyrekcja Okregu w Lodzi // //==, | gstep_at_zt.piotrkow.tpsa.pl ((_//===' |________________________________ //
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:00 MET DST