Autor: Jerzy Michal Pawlak (jmp_at_cocos.fuw.edu.pl)
Data: Mon 18 Dec 1995 - 12:13:53 MET
In article <2nenu2r6uv.fsf_at_thfs1.fuw.edu.pl>, Michal.Jankowski_at_fuw.edu.pl (Michal Jankowski) writes:
>>>>>> "Jerzy" == Jerzy Michal Pawlak <jmp_at_cocos.fuw.edu.pl> writes:
>
>>> I jest to chamstwo jakich malo.
>
>Jerzy> Powaznie sie mylisz. Akurat w czasie jak zrobila to TPSA zrobil
>Jerzy> to tez niemiecki Telekom.
>
>So what?
>
>To jest akurat tak, jakbys usprawiedliwial
>morderstwo/kradziez/korupcje/whatever tym, ze w Niemczech tez to
>robia.
So what? So that, ze jak widac to JEST problem, nie wymyslony przez
TPSA tylko istniejacy takze gdzie indziej. I co wiecej, gdzie indziej
tez mieli klopoty z wymysleniem lepszego lekarstwa na ten problem.
Twoje porownanie jest akurat idiotyczne... Rozpatrz nastepujace 3 sytuacje:
Obywatel A dzwonil sobie do SEX-telefonow na Bahamach i wydzwonil 20 Mzl.
Obywatelowi B ktos wpial sie w drut w piwnicy i zrobil jw.
Obywatelowi C trafila sie awaria pocztowego licznika, co 'nastukalo' mu
sume jak wyzej.
Wszyscy trzej obywatele otrzymuja rachunki i odmawiaja placenia. I co?
Ktory ma zaplacic? Jak to odroznic?
Jednym mozliwym rozwiazaniem jest oczywiscie rejestrowanie wszystkiuch rozmow.
Tylko ze tego, zeby gdzies byl spis moich wszystkich rozmow dostepny dla kogos
w sposob nie koniecznie przeze mnie kontrolowany to ja sobie tez moge nie
zyczyc (i co wiecej, nie zycze sobie).
Na szczescie wszysto to teoria, bo telefonu nie mam :-)
JMP
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:59 MET DST