Nazwy angielskie (bylo: Rewolucja domenowa a realia w Poznaniu)

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 07 Nov 1995 - 17:23:23 MET


> Date sent: Tue, 7 Nov 1995 17:10:47 +0100
> Send reply to: polip_at_man.lodz.pl
> From: lech7_at_pse.pl (Lech Szychowski)
> To: Multiple recipients of list <polip_at_man.lodz.pl>
> Subject: Re: Rewolucja domenowa a realia w Poznaniu
> Organization: Polish Power Grid Company
                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> Masz racje - dlatego jestem .pse.; ta moda na slepe nasladowanie Ameryki/Europy
                                     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> (Euroshop, Zyga Trading,...) jest idiotyzmem.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ehm.... ?????

A co do takich roznych "Zyga trading": zeby to jeszcze chociaz te nazwy byly
poprawnie po angielsku...
Niedaleko mojej uczelni jest sklep ktory nazywa sie "Paradowski International
Handel" (sic!) Nawet nie wiadomo po jakiemu to...
W co drugim barze serwujacym hot-dogi w menu stoi napisane jak byk "HOD DOG".
Jeszcze nie widzialem sklepu, na ktorego szyldzie byloby poprawnie napisane
slowo "exclusive". Najciekawszy kwiatek, jaki zdarzylo mi sie zaobserwowac,
to bylo "Moda exsclusiv". A poza tym ci, co wymyslaja te szyldy, nie
zdaja sobie w ogole sprawy, ze to slowo zupelnie co innego znaczy niz polskie
"ekskluzywny", to tak jak "control" i "kontrola".
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:31 MET DST