Re: PROPOZYCJA: pl.alt.bill_gates.die.die.die

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.IT)
Data: Thu 31 Aug 1995 - 00:27:51 MET DST


On Wed, 30 Aug 1995 17:04:39 +0200 you wrote:

>A jaki ty edytor chcialbys uzywac, na maszynce z 16KB RAM z czego 5 w
>systemie... O MSDOS 1.x do MS pretensji prawie miec nie mozna - mial to byc
>CP/M na 8088 i zostal zrobiony.
>
Nie, absolutni do M$ pretensji o MSDOS 1.x miec nie mozna poniewaz to
nie M$ go napisal. Bill G. go kupil od pewnej firmy (sources
oczywiscie) w ktorej pewien mlody zdolny programista napisal go "na
kolanie" do celow eksperymentalnych. Nazywalo sie to QDOS i znaczylo
Quick & Dirty Operating System. I taki to wlasnie napisany na kolanie,
na brudno, system operacyjny zaproponowal Bill G. IBM'owi, a potem
uzytkownikom PCtow z calego swiata, jako produkt komercyjny o dumnej
nazwie MS-DOS czyli Micro$soft Disk Operating System. Wlasciwie to
historia sukcesu Billa Gatesa jest historia potwornych bledow IBM'a (i
paru innych kolosow) ktore Bill bardzo inteligentnie wykorzystal. I
nie mozna mu miec tego za zle. Rowniez w szachach aby wygrac trzeba
umiec wykorzystac bledy przeciwnika a nikt tego nie ma za zle
Kasparowowi. Z kolei dalszy ciag sukcesow M$ (kiedy juz byl i on
kolosem) zawdziecza glupocie i amerykanskiemu pedowi za moda. Sukces
tego gowna Windoze jest zupelnie analogiczny do sukcesu aerobicu -
najzwyczajniejszej gimnastyki przy muzyce, wokol ktorej histeryczna
moda spowodowala powstanie miliardowych fortun, specjalnych strojow
itd (znacie nie?). Trzeba jednak przyznac ze aby spowodowac cos
takiego trzeba byc Jane Fonda albo Billem Gatesem.

Grego

P.S. A oprocz tego uwazam ze nalezy zmniejszyc podatki.
(Kartagina zostala juz dawno zniszczona)

/-----------------------------------------------
Gregorio Kus Grego_at_RMnet.it G.Kus_at_agora.stm.it



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:52:32 MET DST