Porozmawiajmy

Autor: Piotr Plociennik (PIOTRP%PLPUAM11.AMU.EDU.PL_at_plearn.edu.pl)
Data: Tue 04 Jul 1995 - 11:12:58 MET DST


Szanowny czytelniku,

>Zapewne. (...ta wiadomosc...) Nie dotyczy jednak tematyki listy POLIP i
nie powinna byla sie tu pojawic.

>Moze nie tak ostro.

>Wobec permanentnego naruszania tematu listu, proponuje czasowo
>(np. na jeden - dwa tygodnie) wprowadzic moderowanie, do czasu
>uspokojenia

>Prowadzcie swoje uczone
>dysputy na wlasne konta i nie zasmiecajcie wszystkim subskrybetom POLIPa
>dyskow swoimi dennymi pyskowkami!

>Co jakis czas bedzie trzeba tak robic,
>bo widac ze niektorzy nie zwracaja najmniejszej
>uwagi na nasze uwagi.

Wyobrazcie sobie duze spotkanie, na ktorym dyskutuje kilkadziesiat osob. Co
chwila ktos wstaje i ucisza przedmowce - to nie na temat. Moze i ciekawe
ale nie na temat.

Na liscie tak jak na takim spotkaniu. Sa tacy, ktorzy tylko sluchaja
(wiekszosc?). Jest kilku, ktorzy odzywaja sie tylko jak maja cos do
powiedzenia. Jest takze kilka osob ktore biora czynny udzial i wyrazaja
opinie o wszystkim. Na koniec jest mala grupa, ktora stac tylko na przytyk,
od tak, by sie pokazac. -- Wszystko to tak jak w zyciu.

Spotkalismy sie na tej liscie, by rozmawiac. Nie widze wartosciowej rozmowy
w ciaglym samoograniczaniu. A na pewno nie w propozycjach moderowania (czy
to znaczy to samo co cenzurowanie?). Nie widze tez wartosciowej rozmowy w
wypowiedziach, ktore nic nowego nie wnosza.

Czy Panstwo nie maja klawisza delete? Prosze sprobowac to pomaga.

Czy ktos z Panstwa chce zobaczyc jak dyskusja nie na temat (zawsze jest nie
na temat) moze byc ciekawa - sprobujcie WRITERS_at_VM1.NODAK.EDU

Serdeczne pozdrowienia

Piotr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:51:53 MET DST