Autor: Maciej Matwiejszyn (ve014mm_at_roger14)
Data: Wed 15 Feb 1995 - 13:36:11 MET
On 4 Feb 1995, Lech Borkowski wrote:
>
> Gdyby tak jeszcze zdemonopolizowali lokalne polaczenia
> telefoniczne...
>
> Mysle, ze beztelefonicznym rzeszom w Polsce i wszystkim
> zainteresowanym rozwojem sieci komputerowych w Polsce
> pozostaje tylko jedno: szeroka kampania antymonopolowa.
>
> Lech Borkowski
>
Jestem ZA !
Ju/z od 1975 (!!!?) roku czekam na telefon (pod/l/aczenie), dok/ladniej
to moi rodzice, gdy/z ja by/lem jeszcze ma/ly (do/s/c, /ze nie pami/etam).
Od trzech ostatnich lat TPSA obiecuje nam talefon i..... NIC.
Podobnie s/asiedzi czekaj/a ok 20 lat.
By/lem tydzie/n temu w biurze TPSA w Gda/nsku (Same marmury i szk/lo).
M/owi/a, /ze nie maj/a ludzi do pracy (ciekawe gdzie to bezrobocie ???,
mo/ze szukaj/a in/zynier/ow do kopania dziur na kabel ?). Wierzy/c im czy
nie ? Sam ju/z nie wiem.
Za to op/laty w g/or/e i w g/or/e (428 z/l za pod/l/aczenie 02.95,
kt/orego nie mo/zna mie/c, 60..100 z/l+VAT za modem, o rozmowie ju/z nie
wspomn/e.
My/sl/e, /ze przyda/lby si/e do/s/c spory konkurent dla TPSA w Polsce,
mo/ze to by co/s zmieni/lo.
Czekam na propozycj/e, ale czy warto walczy/c z tak/a du/z/a firm/a ?
Maciek Matwiejszyn <ve014mm_at_smokie.elka.pg.gda.pl>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:49:54 MET DST