Re: stabilnosc systemu SCO

Autor: Tomasz Kokowski (kokowski_at_wega.ics.tup.edu.pl)
Data: Mon 12 Dec 1994 - 21:18:33 MET


   Za dobrych czasow, gdy pojawialy sie pierwsze 386, a potem 486 jednym z
najlepszych testow na wlasciwy CPU (intel czy inne dziadostwo), cache
(tylko 1 MB, a pisali o 16) i tak dalej, byla proba instalacji SCO.

   I cos w tym jednak bylo! Dos lykal wszystko. NetWare platal sie w
sytuacjach gdy trzeba bylo zainstalowac i obsluzyc 2, 3 i 4 sterowniki
sieciowei, a SCO sie rebootowal. Takie objawy znaczyly o slabosci
tajwanczyka ...

   Oczywiscie dzis mamy brand names i inne systemy. Nadal jednak jako
wychowany na Flight Simulator i SCO twierdze, ze nie ma to jak dobry
test ...

   Jako przyklad przytocze slynny C64 (stary i nowy). Zmieniono tylko obudowe
i dano nowsza wersje hardware. Efekt - przeciekawy. He-Man (taka gra)
zglaszala sie naglowkiem 100% ale kto by sie tam tym przejmowal.
Po prosu mamy nowy C64 i daleze! Nic z tego - reboot i wracay do basica.
A na starym C64 - dziala jak talala. Ot i tyle do jakosci i zgodnosci
sprzetu, ktora upominal sie Maciej Uhlig wspominajac Hadrware Comatibility
Book. Czytac, koledzy SCO-owcy, czytac! ... i wyciagac wnioski.

Oczywiscie:

    nie mam nic wspolnego z firma SCO
    to jest mija prywatna opinia
    i w ogole lubie tez inne systemy - taki mam fach.

Tomasz Kokowski
 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:22 MET DST