Re: Netware by way More than a Nose

Autor: Jarek Lis (lis_at_asic.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 27 Oct 1994 - 16:28:49 MET


Tomasz Surmacz (tsurmacz_at_asic.ict.pwr.wroc.pl) wrote:

: No wiec jak ktos bardzo chce miec undelete pod unixem, to proponuje takie cos:
: 1. zamienic rm na skrypt robiacy nie rm tylko mv np. do ~/.wastebasket
: 2. dopisac do swojego crontab-a:
: 'find ~/.wastebasket -mtime +3 -type f -exec rm {} \;'

Powyzsze dziala slabo, jak usuwa sie zbiory o tych samych nazwach.
Albo z podkartotek.

: albo zrobic 'alias rm "rm -i"' oraz 'set noclobber'.
: I niech mi ktos madry powie, jak to samo zrobic w DOSie?

Prosto.
1. zrobic del.bat i tam ren zadanego pliku.
2. zmienic w COMMAND.COM tekst DEL na np. ERA.
3. W Autoexecu wpisac
   era waste2\*.*
   rd waste2
   ren waste1 waste2
   ren waste waste2

   (byc moze nie dokonca to dziala)

albo po prostu uruchomic UNDELETE /load

A w ogole, to juz ze trzeci raz pisze, ze nie chodzi mi o zabezpieczenie
rm czy innej pojedynczej komendy. Chodzi mi o kompleksowe rozwiazanie
usuwania zbiorow. Zebym np. po zapamietaniu zbioru pod edytorem mial jeszcze
dostem do trzech poprzednich wersji.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:42 MET DST