Re: Netware by way More than a Nose

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 19 Oct 1994 - 13:45:34 MET


> Date sent: Tue, 18 Oct 94 23:19:07 +0200
> Send reply to: polip_at_zsku.p.lodz.pl
> From: krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl (Krzysztof Mlynarski)
> To: sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl
> Subject: Re: Netware by way More than a Nose

> > A przeciez koncowka w sieci Novell prawie niczym
> > sie nie rozni od wolnostojacego PC-ta, tyle ze dysk ma na serwerze... A poza
> > tym na koncowce w sieci Novell mozesz sobie zapuscic Windows (brrrr... ;-) )
> > i wtedy bedziesz "korzystac z mozliwosci procesorow ix86".
>
> Wiesz.. tak sie sklada, ze uzywalem Windows na 486 i powiem szczerze, ze
> moge polemizowac na temat wykorzystania mozliwosci tego procesora przez
> MS-Windows np. w porownaniu X-Windows/OpenLook pod Linux'em.
>
Nie widziales "brrrr..." w nawiasie przy wzmiance o Windows?
Ja Windows nie cierpie. Ale ci, ktorym brakowalo pamieci w DOS-ie po
przejsciu do Windows sa zachwyceni ze moga wykorzystac cale iles tam MB.
Pisalem troche z ich punktu widzenia.

> > "Waskie gardlo przejscia pomiedzy IPX a TCP/IP"? A na cholere przechodzic? U
> > nas do kazdego PC-ta w sieci Novellowskiej mamy po tym samym drucie
> > doprowadzony IPX i IP. Dziala bez zadnych problemow i nikt nie potrzebuje
> > "stawac na glowie by jakos ten Novell zlepic z Internetem". Uzytkownicy sa
> > zadowoleni ze takie rzeczy jak ftp, gopher, WWW itp. moga miec w najblizszym
> > im, nie ma co udawac, srodowisku DOS-owym, ze znanym interfejsem uzytkownika
> > rodem z Turbo Vision. A takiego systemu pocztowego jak Pegasus Mail do spolki
> > z Mercurym to zyczylbym kazdemu Unixowcowi bo oczy im wychodza na wierzch z
> > zazdrosci jak to widza.
>
> Wiesz.. u nas jest DOKLADNIE taki sam Novell, jak ten, o ktorym piszesz.
> Ale poki co, to do mnie przychodza "pielgrzymi" z calej Uczelni, aby
> poogladac naszego SGI i PC'ty pod Linux'em, a nie ja do nich poogladac
> Novell'a, ktorego tez mam w tym samym pokoju i jedynie robi mi sie
> "ble...." na jego widok, a nie wychodza mi oczy.... Bardziej obrazowo:
> "kichy nam podchodza", gdy np. NCSA ftp wiesza sie w trakcie transmisji.
>
Ja pisalem konkretnie o Pegasusie. Porownaj go sobie z elm'em czy nawet pine.
Moim zdaniem wygoda uzytkowania wymienionych dwoch do Pegasusa ma sie nijak.
Moze tobie NCSA ftp wiesza sie w trakcie transmisji. Nie wykluczam tego. Ja
u siebie nic takiego nie zaobserwowalem. Owszem, jak mielismy linie 9600, to
nieraz potrafil zatkac sie nawet na kilka minut (!) w trakcie transmisji
pliku, ale potem kontynuowal i plik przychodzil bez zadnych zastrzezen.

> > Podsumowujac to wcale nie uwazam zeby Novell+Internet oznaczal klopoty. Dla
> > mnie oznacza to znakomite rozwiazanie, ktore z jednej strony nie wyrzuca
> > brutalnie uzytkownikow DOS-a (ktorzy, jak by na to nie patrzec, stanowia
> > wiekszosc)
>
> Hmmm... wiekszosc to pojecie wzgledne. Czy wiesz, ze wiekszosc uzytkownikow
> maszyn Unixowych i sieci w USA np. wogole nie zna DOS'a, a wielu z nich
> nawet go nie widzialo na oczy? To o czym piszesz jest konsekwencja tzw.
> "polskiego modelu informatyzacji" z lat 80-tych i efektem bylego embarga
> COCOM, a nie stanem, ktory za wszelka cene ma byc utrzymywany - tylko dlatego,
> ze komus tam nie chce sie troche pouczyc.
>
No ale my jestesmy w Polsce i naprawde nic mnie nie obchodzi, ze polowa
uzytkownikow w Stanach uzywa Macintoshy (tak! chociazbys nie wiem jak chcial,
to jednak Macintoshy, anie zadnych Unixow)

Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_lfs.cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:30 MET DST