heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
> 1)
> Lenovo x230.
Za mała rozdzielczość :(
> 2)
> Po taniości:
>
> https://allegro.pl/oferta/laptop-acer-chromebook-q1vzc-1108-15010168765
Eh, ten też.
> Ale to wymaga wymiany BIOSu na Sea, co jest trochę skomplikowane.
Jak bardzo skomplikowane? Da się go po prostu wylutować i przeprogramować?
> Są też kłopoty z touchpadem pod windowsem.
Takich szatańskich systemów u mnie nie ma :)
> Sa też wersje tego laptopa "normalne", tzn nie będące chrobebookami,
> mające matryce FullHD. Cieżko je znaleźć, różnią się brakiem napisu
> "chromebook" na klapie.
FullHD byłoby super.
> https://allegro.pl/oferta/tablet-lenovo-thinkpad-10-type-20c3-mp06w82z-15323285823
>
> Można kupić znacznie taniej, swojego złapałem za 80z.
Da się na tym zainstalować normalnego Linuksa?
> Jedna uwaga: oryginalna klawiatura do niego jest absurdalnie ciężka. Ale
> działa z dowolną.
Generalnie chciałbym rozwiązanie all-in-one, z klawiaturą. Teraz czasem
korzystam z tabletu (z Androidem) jako VNC i Pi 4. Raspi sobie siedzi
wpięte w to, w co ma być wpięte, a ja je kontroluję przez VNC po WiFi. Ale
to jednak dwa urządzenia, czyli dwie baterie do ładowania w razie czego. A
jak używam klawiatury na Bluetooth, to już trzy.
> 5) Na moim eeePC z Atomem śmiga sobie Lubuntu. I jest zaskakująco
> zwinne. W zasadzie używam do jakiś prac typu "podpiąc jako sniffer pod
> modbusa".
Tak, do takich prac, jak np. awaryjne ssh, przeprogramowanie radia w
samochodzie (podpięcie laptopa, odpalenie konsolowego programu), odpalenie
direwolf, żeby wysyłać z terenu ramki APRS, czy kontrola radia i logowanie
w zawodach krótkofalarskich, sprawdza się super. Tylko jest problem z tymi
trochę bardziej wymagającymi.
1. Rozdzielczość jest po prostu za mała. Niektóre programy, których używam
(np. audacity, czy wsjt-x), mają za mało ekranu.
2. To jest za wolne. Odpalenie Firefoxa zajmuje ze dwie minuty, odpalenie
dowolnej strony bardziej skomplikowanej niż czysty html jest w zasadzie
niemożliwe, albo zajmuje wieki. Może coś robię źle. Samo odpalenie laptopa
(od wciśnięcia power do pojawienia się pulpitu iksów) to też ze trzy
minuty.
3. Zdarza się, że laptop nagrywając przez audacity się nie wyrabia i gubi
próbki. Na szczęście nie dzieje się to przy nagrywaniu przez arecord, ale
mimo wszystko jest upierdliwe.
4. Dysk (wlutowany w płytę flash) jest dramatycznie mały, 4 GB mam
praktycznie zapełnione samym systemem, a i tak część rzeczy (systemowych)
trzymam na karcie SD (do której dostęp nie jest specjalnie szybki). Bez
tego nie miałoby to żadnego sensu.
Zaktualizowałem wczoraj na nim system (Debiana) i chodzi jeszcze wolniej,
do tego musiałem wywalić libreoffice, bo się po prostu nic na nim nie
mieści.
Generalnie: rodzielczość, waga, rozmiar, pobór energii. Mam też normalnego
(pełnowymiarowego) Della, ale on jest ciężki i ciągnie za dużo prądu (z
akumulatora 12 V przetwornica potrafi pociągnąć i 5 A, jak się go
obciąży).
--
- Co mówi ksiądz po ślubie informatyka?
- Pobieranie zakończone
|