W dniu 05.06.2024 o 19:01, Trybun pisze:
W dniu 30.05.2024 o 17:16, Animka pisze:
W dniu 30.05.2024 o 12:30, Trybun pisze:
W dniu 29.05.2024 o 12:46, Animka pisze:
W dniu 29.05.2024 o 10:45, Trybun pisze:
W dniu 29.05.2024 o 09:35, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
W dniu 29 maj 2024 o 08:41, Trybun pisze:
Generalnie obowiązuje zasada - droga drukarka - tani tusz. Tak
się w tym producenci zapędzili że nie raz taniej kupić nowa
drukarkę z atramentem niż sam atrament.
Tani atrament można dokupić -- gorzej ze skasowaniem
błędu o przepełnieniu bufora, jakim jest pampers... ;)
Zarówno zamiennik jak i uzupełnienie w "profesjonalnym" punkcie się
nie sprawdzają. W jednym i drugim atrament zasycha, że tak powiem -
błyskawicznie. Poza tym o zamienniku w żadnym wypadku nie można
powiedzieć że jest tani. Poza tym drukarka po takiej podmianie
przez jakiś czas pokazuje bzdury, choćby dotyczące poziomu atramentu.
Patrz na poziom atramentu z przymrużeniem oka.
Ja ustawiłam drukarkę, żeby mnie komunikowala o braku tuszu tylko w
czasie drukowania, tzn widzisz jak drukujesz, że jakiś tusz się
skończył i ten tusz wymieniasz.
Poza tym jest w programie diagnostyka jakości druku (i inne).
Dlaczego z przymrużeniem? Oryginalne tusze Canona dokładnie pokazują
jego stan.
Ja patrzę na wydruk, a nie obrazek ile tuszu zostało.
Drukarkę Canon kiedyś wyrzuciłam.
Można wiedzieć gdzie wyrzuciłaś?
A dozorca wyniósł gdzieś na śmietnik.
--
animka
|