W dniu 06.01.2024 o 18:13, heby pisze:
Cześć.
Potrzebuję zdalny backup. Mam lokalizację, w której moge zostawić małe
urządzenie i dostęp do wifi.
Detal "wyjścia na świat", w sensie łączności, to już moje zagadnienie,
szukam samego hardware.
1) Kiedyś Tracer produkował obudowy do dysków 3.5, z wifi i ethernet.
Znikneły z rynku i widze że jeszcze do kupienia na jakiś komisowych
stronach, ale nie wiem czy to się do czegoś nadaje.
https://www.tracer.pl/obudowa-hdd-tracer-wi-fi/usb-3.0-hdd-2.5%E2%80%9D/3.5%E2%80%9D-sata-741-al
2) Przynajmniej dwa modele podobne produkują w chinach, koło 200zł z
transportem. Są też jakieś bardzo drogie już z PL.
https://pl.aliexpress.com/item/1005003035814999.html
Podstawowy problem: mało informacji na jakim hardware to pracuje i jakie
mam możliwości zmiany software. W moim wypadku to raczej linux byłby. A
więc potrzebowałbym taką "obudowę" z łatwą metodą wymiany softu na linux.
Wręcz ideałem była by obudowa oparta o R-PI, ale tak od reki, poza
drukowanymi, nie widzę. Jesli mnie nikt nie zmusi, to nie chcę drukować.
Ktoś może podrzucić jakiś pomysł na:
1) obudowę 3.5
2) małą
3) może być powolna, to zdalnym backup na łączu które i tak nie jest
super szybkie
4) ma konsumować śladowe ilości energii w idle
5) ma być hackowalna aby dało radę wsadzić tam jakiegoś generycznego
Debiana
6) ma mieć wifi
Ktoś może coś podpowiedzieć? Poszukiwania ręczne dają, jak wyżej, jakieś
reultaty, ale absolutnie nie udało mi się dotrzeć do informacji czy mam
możliwość ingerowania w firmware/software.
Kombinowanie ręczne może zakończyć się jak kiedyś z BananaPi, które
uszkadzało zapis na sata :/ Dlatego rozglądam się za gotowcem,
druciarstwo na Pi ostawiam jak już wyczerpią się opcje.
Pewnie że nie za miliony. Do ~200zł.
PS. Dwudyskowe NASy raczej odpadają, przynajmniej te co miałem w rękach
potrafiły zjadać po 15W w idle. Może ktoś zna jakieś tanie, stare
modele, w których łatwo wymienić soft i nie zjadają tyle co grzejnik...
no iagaryt tych nasów też nie jest przyjemny. A ja to na ścianie
chciałbym powiesić.
Wiem że na starych NAS-ach Dlink DNS-320 i Zyxel NSA-310 ludzie stawiali
Linuxa, chyba nawet Debiana. Ale poniżej 200zł ciężko dziś dorwać coś
takiego, no i WiFi tylko via USB.
To musi być koniecznie na dysk 3,5 cala i Debian? Bo może sprawę załatwi
jakiś router współpracujący z OpenWRT i dyskiem podłączonym po USB?
Albo takie głupsewko?
https://pl.aliexpress.com/item/32960318037.html
Co prawda więcej niż 200zł i może ciągnąć więcej niż 10-15W, ale Debiana
raczej obsłuży, a możliwe, że da się zjechać z zegarami i prądu też dużo
nie pociągnie?
|