Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[PECET] Canon -- drukarka -- problem!!!

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: [PECET] Canon -- drukarka -- problem!!!
From: Eneuel Leszek Ciszewski <Zapraszam@do.czytania.fontem.Lucida.Console>
Date: Fri, 14 Jul 2023 04:34:21 +0200
Czy się siedzi, czy się leży, kilka stówek się należy.

Drukujesz czy nie -- Canonowi się należy...

Canon G3420

Długo nie drukowałem w kolorze -- bo nie miałem takiej potrzeby.
Nie ograniczam się, nie oszczędzam, ale nie miałem potrzeby, więc
nie drukowałem... [po co mam iść za potrzebą, której nie mam?]

Efekt? -- zapowietrzenie przewodów podających atrament do dwóch
kolorów -- jednym był cyjan, drugiego nie pamiętam... Przyszła
potrzeba wydrukowania zielonkawego koloru -- zamiast koloru oczy
me ujrzały szarość... Myślałem, że omyłkowo zaznaczyłem druk
w szarości, ale pomarańczowy kolor był na wydruku... Wydrukowałem
test, który pokazał co najmniej brak cyjanu, więc najpierw
spróbowałem czyszczenia głowic, co nie dało pożądanego rezultatu,
więc otworzyłem drukarkę i oczom mym ukazały się zapowietrzone dwa
przewody podające atrament z pojemników do głowicy... Napełnienie
nie jest trudne, ale jest kosztowne -- pochłania atrament i pieluchę...

Drukarka raptem wydrukowała 2167 stron... Trochę drogo...

Szczęściem w nieszczęściu jest niezatkanie czarnych dysz czarnym tuszem,
czyli pigmentowym barwnikiem wodoodpornym. Kolorki chyba (nie mam testu siatki) nie były zatkane, ale napełnienie pochłonęło i dużo atramentu (instrukcja o tym wyraźnie ostrzega) i sporą (o czym nie ostrzega) część pieluchy...

Pielucha kosztuje chyba 44 zł.

https://store.canon.pl/canon-kaseta-konserwacyjna-canon-mc-g02/4589C001/?&&gclid=CjwKCAjwwb6lBhBJEiwAbuVUShfGtg4_Ngr7g-IJY9j5Q257aXCtzPEG8-it6p6YXgkdvuLoP-tKDxoCz4IQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

-=-

Czy inni juserzy też mają te (G3420) drukarki?
Czy miewają podobne problemy?
Może chcą podzielić się tu swymi doświadczeniami?

-=-

Jednorazówka Canona kupiona za stówkę wydrukowała tylko kilka kolorowych
stron -- później kolorowy atrament stał się nieużyteczny. Najpierw
zabrakło czarnego, więc dolewałem; później czarny kartridż zbiesił
się (być może go popsułem myjąc w zwykłej wodzie), więc wymieniłem
na ,,nieoryginalny'', który szybko odmówił posłuszeństwa, choć było
w nim nadal sporo atramentu -- sprzedawca zwrócił szmal; kolejny raz
kupiłem czarny ,,oryginalny'' -- nie pamiętam, czy dolewałem, ale
w drukarce zabrakło pieluchy a ewentualna wymiana (czyli skasowanie
błędu) kosztowała zbyt dużo, więc kupiłem G3420...

-=-

Drukując coś B&W uruchamiałem drukowanie w B&W -- czarny barwnik jest
wodoodporny a kolorowe barwniki można rozpuścić po wydrukowaniu... Nie
wiem, czy to wymuszanie druku B&W cokolwiek zmieniało.

-=-

Na oko pielucha jest ,,wypełniona'' do połowy -- tak pokazuje soft Canona. Po wydrukowaniu 2167 stron tekstów... (fotki chłoną więcej
atramentu -- może pieluchę zużywają inaczej niż teksty)

--
`_._     _,-'""`-._      .`'.-.       ._.                         .-.
(,-.`._,'(       |\`-/| '.'O`-,`  . ,; o.'   eneuel$gmail.com    '.O_'
   `-.-' \ )-`''(, o o)  `-:`-'.'.` \.'.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~'   o.`.c
-bf-      `-     \`_"'-.o'\:/.d`|'.p.\;:,.  https://ene.ct8.pl  ..\|/..

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>