Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 26 Sep 2022 11:48:01 +0200
doszła do mnie wiadomość <tgrsgh$h6e$1@gioia.aioe.org>
od trybun <MaLeChSo@jachu.cb> :
>W dniu 26.09.2022 o 11:23, Szwambuł Trantiputl pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 26 Sep 2022 10:50:35 +0200
>> doszła do mnie wiadomość <tgrp4r$uf5$1@gioia.aioe.org>
>> od trybun <MaLeChSo@jachu.cb> :
>>> Czy długość kable sieciowego generuje jakieś straty sygnału? Np 20to
>>> metrowy kabel to przesył netu finalnie slabszy od tego z polaczenia na
>>> 1metrowm kablu czy taki sam?
>>>
>> Po jakiemu to?
>> Jak kabel będzie w miarę firmowy, dobrze zaciśnięte złącza i brak
>> zagięć, to między metrowym a stumetrowym nie będzie różnicy.
>> Myślę tu o kablu kategorii co najmniej 5e lub 6.
>> Kup gotowca, będzie pewniejszy od samoróbki.
>> Szwambuł Trantiputl
>
>
>Po fachowemu(??) Tak, będzie firmowy, z uwagą że jest to firma "x".
>Przy jednym z kompów padła karta wifi. 0bliczylem że taniej będzie mi
>przestawić sieć na kabel niż kupować nową. Poza tym oczywiście na plus
>to że taka sieć będzie bardziej stabilna, przynajmniej mam taką nadzieję.
>
>
Spokojnie, to wszystko jest tak wyliczone, że od jednego do stu metrów
(a nawet więcej)będziesz miał w praktyce bez spadków, oczywiście, przy
rozsądnym kablu(jeśli go nie pozaginasz).
Ja w domu przemigrowałem na ethernet, bo wifi to był nieustający bój w
hucie, oczywiście wifi zostało dla przenośnych banerów reklamowych,
potocznie zwanych smartfonami i tabletami z Androidem.
--
Pójdziesz Pleśniowy
Legniesz Ciekliwy
Nakarmisz osty
Najesz pokrzywy
Stanisław Grochowiak.
|