Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kalkularor

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kalkularor
From: dantes <dantes@qmail.com>
Date: Sat, 23 Jul 2022 10:54:15 +0200
Dnia Tue, 12 Jul 2022 15:50:04 +0200, Kamil napisał(a):

[...]

Wprowadźmy jakąś logikę
w rozumowanie gównojada...
Poszukiwał nieborak kalkulatora w formacie
"sekunda/minuta/godzina/itd?"
Jak się okazało, na dzień doby, arkusz kalkulacyjny
nie spełnia wymagań, ale pomimo tego
dalej nie podaje konkretów... 
taki już z niego tajemniczy „expierd”.
Najwidoczniej sam lubi być ciągnięty za język
i chwali się między wierszami, że
posiada nawet "sprzętowy" - tak jakby to kogoś interesowało....
Po pewnym czasie, między wierszami "zdradza" w końcu
że:
"Chodzi mi o to, że mam stronę, która 
podaje czas dostępu w sekundach. Oczywiście mogę skorzystać ze "zwykłego 
kalkulatora i podzielić wartość kolejno przez 60. Pomyślalem, że może jest 
gotowiec, który to zrobi z automatu."

Czyli miałem rację, kiedy pisałem, że potrzebuje kilku
linijek kodu...

Gdy powyższe wyszło na jaw...
ma pretensje do wszystkich, prócz same siebie,
a jakże. 

Mało tego, 
próbuje przekonać wszystkich, że obojętnym jest dla niego
język programowania i system operacyjny... taki geniusz
widzicie państwo...
Jak się okazuje, dla geniusza:
"Łatwiej jak sądzę jest zrobić procedurkę np. pod Windows, 
czy android, niż budować sprzęt".

Pojawia się zatem pytanie retoryczne ...
Po co geniusz rozważa ewentualna budowę "sprzętu" skoro
posiada już "hardłerowy" - zapewne ten po babci...
No i po co mu "hardłerowy" jeśli jednak to ma 
być "cóś" na jego stronę www?

Mało tego, ma pretensje do wszystkich,
że nie chcieli się dopytać o co chodzi.
A tych, którzy odważyli się tego dokonać
wyzywa od "czepiających się", 
delikatnie mówiąc.

Ciągnąc dalej swoje debilne wywody, dla uzasadnienia
swojego dyletanctwa, wyzywa "twórców" zegara,
który stał się wszak jego pragnieniem,
od jakiś tam, cyt.: "żółtków".

W reasumpcji, stoi na przekonaniu, że wszyscy 
"którzy próbują dopytac go o szczegóły
to próbuja go ośmieszyć" 
i dla tego szkoda mu klawiatury na "tępactwo"

Jednym słowem zachowuje się jak cnotka niewydymka, 
która to chciałaby ale nie wie w którą dziurkę, 
a gdy życzliwi dopytują które otworki udostępnia
i życzliwie wskazują ten właściwy,
to sama drze ryja, że ją chcą zgwałcić 
i robią jej burdel w pokoju, 
znaczy się 
w wątku...

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>