W dniu 2022-01-31 o 10:28, Collie pisze:
Polskie, narodowe pająki nie gryzą.
Kogo nie gryzą to nie gryzą.
Mnie tak gryzą po łydkach, że potem mało co wścieklizny z tego świądu
nie dostaję.Pzełażą od sąsiadki, albo przez okno.
Maść od dermatologa już nie pomaga. Trzeba było w środku nocy trzymać
nogi (raz jedną raz drugą pod zimnym prysznicem) Szoku doznałam jak
poszłam do piwnicy. Moja piwnica cała w szarych firankach
pajęczych.Gospodarz domu zwalał to długą szczotą, ale do środka nie
wszedł bo się bał. Te pajki nazywają się Fałszywa czarna wdowa. Ktos je
pewnie przywlókł z zagranicy.Wcześciej jak jeszcze nie było tych
firanek) todwa na bardzo długich nóżkach zatlukłam. Rzciłam na nie jakąś
deskę. Teraz si boję iść do tej piwnicy, chyba, że z dozorcą.
Dodam, że jestem alergiczką na wszelkiej maści owady.
--
animka
|