On 09/01/2022 19:27, 2late wrote:
Jeśli więc będziesz tam trzymał zdjecia - spoko. Ale jeśli
zainstalujesz tam linuxa, będziesz używał do kompilacji, jako
nagrywarkę monitoringu itd - lepiej nie.
Mam 5 roznych raspberry pi ktoree chodza 24/7 i nigdy mi zadna karta nie
padla
Nowe karty nie padają tak szybko.
Ale wyrzuciłem już kilka, pracujacych w Pi. Zazwyczaj przechodziły w
tryb read-only, przy okazji robią kaszankę z filesystemu.
Isnieją na rynku karty z wear-leveling, nadajace się do Pi, ale to nie
są wszystkie i nie ma ich jak rozpoznać, producenci się tym nie chwalą
na opakowaniach.
Nie wiedzialem tez, ze autorowi watku chodzi o dysk SSD. Myslalem ze jak
USB 2 to jakis przenosny storage.
Bez względu czy chodziło o dysk mechaniczny, czy SSD, bedzie on lepszy
niż SD w *niektórych* zastosowaniach. A w zastosowaniu taniości, to w
ogóle mechniczny jest nie do pobicia, ciągle.
Obecnie obudowy na dyski SSD są ok i sam używam dysku M.2 w obudowie
baseusa USB3 do bootowania Linuxa, na którym mam podręczne narzędzia.
Działa komfortowo, szybko i jest mały gabarytem.
Te same eksperymenty z kartą SD skończyły się zajechaniem w kilka
tygodni dwóch sztuk róznych producentów. No i prędkość z innej bajki,
zapisu szczególnie.
Karta SD ustępuje dyskowi SSD w wielu kategoriach, ale czy mają
znaczenie dla watkotwórcy, nie wiem.
|