Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 16 Jan 2021 23:57:56 +0100
doszła do mnie wiadomość <rtvr1l$81n$1@dont-email.me>
od heby <heby@poczta.onet.pl> :
>On 16/01/2021 23:41, _Master_ wrote:
>> A w usb 3.0 coś się poprawiło?
>
>Używam na codzień Kali zainstalowanego na dysku Sata M.2 w obudowie Baseusa.
>
>https://allegro.pl/oferta/baseus-kieszen-obudowa-dysku-m-2-micro-usb-5gbps-9432835740
>
>W przypadku niektórych komputerów jest widoczna wada: do momentu
>załadowania jądra chodzi z prędkością mniejszą niż USB2. Po załadowaniu,
>natychmiast przeskakuje na maksymalną dostępną. Myśle że to wina kiepsko
>napisanego BIOSu.
>
>Teraz: robie na tym masę rzeczy, w filesystemie. Traktuje to jak
>normalny dysk. I nic się nie sypneło jeszcze. Czyli zakładam, że można
>zaufać.
>
>Mam przelotki chińskie, noname, najtańsze USB3->M.2. Używam ich mniej,
>ale też nic się nie dzieje, choć nie tak intensywnie.
>
>Natomiast masa przelotek noname USB2->mSata/M.2 potrafiła psuć dane przy
>intensywnej komunikacji.
Ja kupiłem jakiś czas temu:
https://www.delock.de/produkte/G_62681/merkmale.html?setLanguage=pl
Działa ok, trim nie działał, więc poszukałem na forach firmware, po flashowaniu
TRIM
chodzi.
Natomiast udało mi się uceglić kieszeń USB/M.2 jakimś firmwarem dla scalaka,
który na
niej siedział(też chodziło o TRIM, bo wbrew zapewnieniu producenta, TRIM nie
działał).
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|