Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] pieniądze leżą na ulicy

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] pieniądze leżą na ulicy
From: Eneuel <eneuel@gmail.cm>
Date: Sat, 12 Dec 2020 17:21:09 +0100

Miary... Redmi Note 9 Pro wziął 22Wh ładując się od 13% do 100%,
ale to wynik zakłamany pracą telefonu...
     22/.87=25,2873563218391
Tedy wziął 5Ah przy .5V.

+ Tedy wziąłby 5Ah przy 5V od 0 d0 100%.
[od 0 do 1? binarność?...]
+ Tedy jakby ma 5Ah przy 5V.

Ale podczas ładowania też zużywa energię,
więc bierze znacznie mniej niż 5Ah.



Może kończą się:
  - czas mierzenie pojemności mAh
  - NiMe (NiCd to też NiMe?)
  - nominalne 1.2V
  - akumulatorki bezczipowe?...

Jakieś Li-cośtamy? -- może LiJony?...
Może dobiega kresu czas mierzenia/podawania
pojemności akumulatorków miliamperogAdzinami?...

-=-

Wracając do GPS L3 -- gadziny też potrafią postrzegać IR.
Pytony birmańskie, zwane też tygrysimi? -- ładne, miłe,
łagodne, nieduże ;) -- dorosłe samiczki nie przekraczają
kilku metrów, z których każdy średnio waży tylko 10kg...

-=-

Ale nie interesuje L4... Nie tylko dlatego, że łamią się
boleśnie, ale także dlatego, że jedynie L4 (i bezpłatne?)
są ważne w ZUSie, któremu trzeba co miesiąc słać masy mas
informacji oprogramowaniem jakże marudnym...

 - Najpierw Alot zdefraudował miliardy...
 - Następnie był osławiony Płatnik...
 - Teraz terminuje ;) PUE ZUS do którego jakiś anglojęzyczny
   Nikt (kto by pomyślał, że po angielsku to też 'nikt', nie
 zaś jakowyś 'nobody') z innej grupy przywiązuje swą (u)wagę...

Co miesiąc ślę do ZUSu **jedynie** informacYję o L4...
Setki milioów plnów rocznie po stronie ZUS; gAdziny pracy po
stronie księgowych i komputery zdolne do utrzymania marudnego
PUE ZUS...

Pensyje odgórnie ustala rząd -- toż wstawiam ZAWSZE minimalne możliwe...
Procenty składek (społecznych i chorobowych) też ustala rząd...
Społeczne dzielą się na wiele podskładek.... Składki dzielą się
na płacone przez pracownika i przez pracodawcę, choć płatnikiem
zawsze jest tutaj pracodawca... Wszelkie reguły tych podziałów
ustala ogólnie rząd... Chorobowe procentowo zależy od liczby
dni zasiłkowych i zarazem od wieku chorego, ale także od
rodzaju L4 -- choćby może leżeć w szpitalu...

Jakby podzielić ustaloną odgórnie stawkę (pensję) na **kilkadziesiąt**
podskładek wg usyalonych odgórnie algorytmów po to tylko, by następnie zsumować i wysłać jednym przelewem na jedno konto...


Jeśli pracodawca nie wyśle w odgórnie ustalonym terminie:
 - za pracownika zapłaci z odsetkami
 - sam wyskoczy z ubezpieczenia (ale niemal z automatu
   powróci, choć będzie musiał pisemnie odwoływać się
   od wyskoku) i też zapłaci z odsetkami...

Co zmienia się wówczas, gdy ktoś nie ma ubezpieczenia zdrowotnego?
Niewiele -- delikwent nadal objęty jest **tymi samymi** ubezpieczeniami,
ale osiągniętymi nieco innymi drogami...

Co zmienia się wówczas, gdy ktoś nie ma ubezpieczenia społecznego?
Też zwykle niewiele, albowiem w RP są minimalne emerytury, zaś rent
chorobowych w praktyce nie ma w ogóle.


Niepoprawnie tedy płacę za się składki ZUSowe -- niezbyt wielkie,
ale jednak płacę, choć NICZEGO korzystnego z ich tytułu nie mam bezpośrednio! (być może mam wyjazdy do Wieńca w ramach prewencji
rentowej)


Pośrednio? -- gdybym płacił 100%, miałbym:
 - spory/duży PFR
 - możliwość wzięcia Kuroniówki

Gdybym nie płacił w ogóle -- miałbym z innej tarczy niewiele
mniej niż ww. PFR...


L4 (podobnie jak inne L i inne w ogóle) łamią się boleśnie,
bo tak są nazwane kręgi lędźwiowe kręgosłupa... Osteoporoza
dopada różnymi ,,kanałami'' -- chyba głównie kręgo_słupowym
i biodrowym...

-=-

Zakład energetyczny, gazownia, telekomunikacYja -- oni potrafią
brać z konta za sprawą polecenia zapłaty czy jak się to zowie...
To nie jest naruszenie wolności obywatelskiej....

Ale ani Fiskus nie potrafi tak brać podatków na podstawie
deklaracji, ani ZUS składek... Gdy płatnik nie zapłaci na
czas -- i Fiskus weźmie z odsetkami oraz kosztami komorniczymi,
i ZUS tak weźmie... Tylko dlatego, by nie ograniczać wolności!!!

Z Fiskusem jest o tyle źle, że o PITach miesięcznych podatnik nie informuje... Ale i to mały problem, bo mógłby informować razem
z deklarowaniem VAT...

Ekipa PiS postrzega przyrost PKB w KOMPLIKOWANIU, nie zaś
w upraszczaniu...


Tak oto muszę wiedzieć, czy faktura nie dotyczy Towarzysza Pracy...
Jest (właśnie od niedawna) poletko zwane TP -- trzeba je zaznaczyć, gdy
faktura dotyczy Towarzysza Pracy... Na fakturze nie ma adnotacji TP,
ale ja (księgowa, choć niekoniecznie z macicą) muszę wiedzieć, czy
mam do czynienia z TP, czy niekoniecznie... Towarzysz Życia to TŻ,
czyli konkubent bądź konkubina... Czym jest Towarzysz Pracy? Może
jedynie kochankiem lub kochanką, może stanowił element pary [może
trójkąta czy innego wielokąta] przed laty?...



PKB rośnie a bezrobocie maleje -- muszę chyba zatrudnić profesjonalnego
detektywa, który rozstrzygnie merytorycznie i odpowiedzialnie -- zaliż faktura dotyczy Towarzysza Pracy, czy nie... Tak z KAŻDĄ transakcją...

Może transakcja dotyczy osób, które w łóżku były ze sobą w poprzednich
życiach?...


Morawiecki ma talent... Opłacacie swym życiem:
 - dzielenie włosa na kilkadziesiąt podskładek ZUS
   (które następnie zostaną złączone w jedną całość
   uzupełnioną wpływami podatkowymi)
 - dzielenie włosa na kilka składowych paliwowych
   (przykładowo 50% VAT i 75% PIT, ale to jedynie
   jedna z **wielu** możliwości okołopaliwowych)
 - okołołóżkowe dochodzenia typu TP
 - nieco mniej zawiłe dochodzenia GTU
   (plastykowa folia to przykładowo elektronika)
 - dochodzenia MPP (faktura ma swe oznaczenie MPP,
   ale księgowa nie może sugerować się tym oznaczeniem)

Kto by przypuszczał, że premier MMorawiecki (PiS ogólnie) tak
skutecznie rozwinie moją (księgowej, choć bez macicy) pracę zarobkową...


Zapytać KRutkowskiego, ile bierze za jedną relację TP?... ;)
I urzędników, czy w wypadku osób wierzących w reinkarnację
TP dotyczy także poprzednich wcieleń?...

--
Ene

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>