"Trybun" 5e5a68d6$0$31100$65785112@news.neostrada.pl
Dokładnie, 3,5 - 40GB. Kiedyś upychałem na nim dwa Windowsy i Linucha,
To na pewno jest wolny od czapkawirusa...
Kiedyś produkowano lepse dyski -- dopiero
później wprowadzono postarzanie...
dzisiaj to komp rezerwowy z 98 ew XP albo Linuks z lekkim
środowiskiem. Procek mógłby uciągnąć cos więcej, ale RAM
to tylko 512MB.
512 MB keszu procesora graficznego?
[Trybun celuje w desktopy -- wiemy z innych postów;
DIMMy DDR2 są dziś w cenie szmelcu; desktopy mają co
najmniej 3 sloty; rzadko bywa, że 2; często -- że
więcej niż 3 -- 12 GiB to drobiazg; tym bardziej
DIMM DDR3 czy DIMM DDR4...]
A co niby takiego lepszego w dzisiejszych HDD?
[więcej terabajtów? SATAnizm? szybsze transfery
i krótsze opóźnienia? inne podejście do CPU?]
O, wiesz, implementowane są różne osiągnięcia rozwojowe...
Coraz to inne... Trudno to tak opisać w jednym poście...
[nawet w wielkim -- po co mi kamień?... mam ich kilka...]
Laptop domaga się stabilniejszego zasilania:
- akumulatora
- i dobrej parki -- wtyczka+gniazdo
oraz co najmniej jednego klawisza klawiatury...
(plastyku wierzchniego -- mechanizm jest sprawny)
20 V i 4.5 A -- mam taki napis na zasilaczu
BTW -- zasilacz jest gorący! Ma co najmniej 55 °C.
Na razie jest tu klejony (z powodzeniem!) 32W10.
Długo zachodziłem w głowę (swoją -- blisko miałem)
skąd po testach z 64W10 wziął się 32W10... Okazało się,
że (niekoniecznie podczas lunatykowania) prowadziłem
znacznie więcej experymentów niż z góry przygotowane...
[po co prowadzić zapomniane eksperymenty?... -- po czym...
po nocach...]
32W10, choć nie z tego świata, pracuje poprawnie i (podobnie
jak ten, który był instalowany na tym laptopie) potrafi wyłączyć
pokładową myszkę...
WXP potrafi i włączyć, i wyłączyć.
Ciekawe, jak oduczyć 32W10 wyłączania?
Trzeba by jakoś zdeaktywować F6 lub
przypisać mu inną rolę społeczno-bezużyteczną...
Można by też poszukać softowej możliwości włączania...
Prymitywnie, w MenUrządzeń -- sienieudaje...
A ja niedawno miałem okazję zauważyć postęp w jakości sprzętu.
Po dłuższym czasie nieużywania uruchomiłem 10letni tablet Huawei.
Uruchamianie prawie dwie minuty, ładowanie baterii pół dnia!
Problem z ładowaniem może wynikać z nieużywania -- trzeba kilka
(czy kilkanaście razy) naładować, by rozruszać to coś... Tak to
widzę na podstawie moich własnych doświadczeń z akumulatorami
tego (lionami i podobnymi) typu.
Pierwsze (po latach) ładowanie może trwać kilka dni i starczyć
na kilka sekund -- o ile w ogóle dojdzie do ładowania; kolejne
mogą być szybsze i starczyć na dłużej. Akumulator nie jest
niszczony (IMO nawet taki odpoczynek dobrze ;) mu robi) ale
jakoś traci na swej atrakcyjności...
Trwale i nagle/szybko niszczy nadmiar ciepła.
Ostatnie z moich sprzętów - telefony TP-Link
i Motorola robią to kilkanaście razy szybciej.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .......................
.-.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' : eneuel@@gmail.com :
'.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'
o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' https://a.aliexpress.com/_dUfQOWD
;\|/...
|