Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Canon -- tu [i tam] jers...

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Canon -- tu [i tam] jers...
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
Date: Sun, 23 Feb 2020 02:16:40 +0100


"Eneuel Leszek Ciszewski" 5e376987$0$499$65785112@news.neostrada.pl

Drukarka nadal drukuje -- zepsuły się albo zatkały 3 dyszki

4 dyszki -- nie wiem, ile jest wszystkich

-=-

Już jest znacznie więcej -- kartridż zdycha...
16 dziurek
2751-2800 pages <-- na tym napisie widać ślad nieczynnych
dyszek, ale na zwykłym wydruku w najlepszej jakości nie
widać jeszcze niczego złego. Na wydrukach w jakości
najgorszej i średniej brak tych dyszek jest widoczny.


Najlżejszy pusty (czyli taki, który nie drukował) kartridż
ważył 30 g. Teraz przy ponad 31 gramach kartridż nie drukuje,
czyli wewnątrz jest sporo atramentu, który nie przydaje się
w drukowaniu.

czarnego kartridża, co widać na testach siatkowych. Pod lupą
widać też, że kopie nie są takie same jak oryginały. Trochę
w tym winy skanera, trochę drukarki... Być może dałoby się
na stałe ustawić kopiowanie w najwyższej jakości, ale chyba
trzeba by zainstalować pełne oprogramowanie i dłubać się znów
w ustawieniach drukarki...

Dłubanie niewiele dało poza niepotrzebną instalacją ciekawego
oprogramowania, które mi jednak na niewiele przyda się... Ale
efektem ubocznym jest ,,odkrycie'' automagii włączeniowej. To
dzięki niej mogę nieco zaoszczędzić na niepotrzebnym machaniu
głowicami, które podsusza dyszki. Drukarki nie trzeba włączać
włącznikiem -- wystarczy połączenie przewodami ze ścianą oraz
z laptopem (nie ma WiFi -- troszkę boli) i wysłanie czegoś do
drukowania... Można też ustawić szybkie autowyłączanie, które
parkuje głowice?... Najszybsze to chyba kwadrans...

-=-

Moje szacunki (3000 stron) chybiły -- początkowo drukowałem
nieco rozrzutnie drukarką HP, o czym nie pamiętałem podczas
szacowaniu zużycia Canona.

-=-

Patrząc na postępy zdychania kartridża -- nie wiem, czy dociągnę
na tym kartridżu (zakładam, że nie drukarka jest zepsuta, lecz
kartridż zatkany) do 3000 stron i żałuję, iż nie kupiłem płynu
czyszczącego.

3000 stron to ~65 pln za papier + ~40 pln za dodatkowy atrament
wraz z klipsem i przesyłką. Nowy kartridż kosztuje różnie -- są
,,oryginały'' i zamienniki, a w obu wypadkach jest podział na
pojemności -- od 8 ml do chyba aż 24 ml...

Być może warto kupić od razu cała nową drukarkę, ale z WiFi,
o ile będzie dostępna w korzystnej cenie.

-=-

Być może i ten kartridż dałoby się odzyskać -- mocząc go
w stosownych płynach. Nie wiem, bo brak mi doświadczenia.
W wolnym czasie można pobawić się...

--
_._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'
   `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>