W dniu 06.02.2020 o 01:46, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Trybun" 5e3aaf42$0$17361$65785112@news.neostrada.pl
Też wolę MBR. Tzn nie mam nic przeciwko GPT,
ale wolę posługiwać się czymś co znam. W wielu
programach do partycjonowania są opcje konwersji
do GPT, ale jakoś nigdy mnie to nie kusiło.
Konwertowanie raz popsuło mi zawartość dysku.
Na szczęście to był tylko test.
Błędy zawsze mogą się zdarzyć, zwłaszcza gdy używamy niesprawdzonego
programu. Nie zliczę nieudanych prób klonowania i przenosin systemu na
inny dysk zanim trafiłem na odpowiedni program..
Ale o co chodzi z tym literowaniem? "C" to
dla Windy podstawa i tyle..
Mając kilka systemowych -- trzeba wiedzieć, która jest właściwą.
WXP potrafi mylić się niemiłosiernie lub miłosiernie.
() część siebie (część plików rejestru) widzi na tej,
część na innej partycji -- niemiłosiernie, bo psuje
inną partycję systemową (modyfikuje pliki rejestru
innej partycji systemowej, myśląc, że modyfikuje
swoje pliki rejestru)
() da dwie różne literki tej same partycji -- miłosiernie,
bo nie psuje innej partycji systemowej
W10 jest pod tym względem lepszy.
Nie, spod każdego z tych systemów będziesz widział inne oznaczenie
partycji. XP i 10ka "C" będą widzieć jako swoja partycje systemową, z
nie może przecie być dwu dysków "c". Nie ma pod tym względem żadnej
różnicy między XP a 10ką.
|